"Mistyfikacja, by mógł uniknąć zemsty Kremla". Media w Rosji dyskutują o domniemanej śmierci Prigożyna

W Rosji nie milkną dyskusje na temat śmierci szefa najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Petersburski portal Fontanka napisał, że zidentyfikować z całą pewnością zwłoki biznesmena-terrorysty pozwoli tylko ekspertyza DNA.

2023-08-25, 06:57

"Mistyfikacja, by mógł uniknąć zemsty Kremla". Media w Rosji dyskutują o domniemanej śmierci Prigożyna
Rosjanie składają kwiaty w miejscach upamiętniających działania biznesmena-terrorysty Jewgienija Prigożyna i jego zastępcy Dmitrija Utkina, posługującego się pseudonimem "Wagner".Foto: PAP/EPA/STRINGER

Niektórzy komentatorzy niezależni nie wykluczają natomiast, że śmierć Prigożyna to mistyfikacja zorganizowana po to, aby mógł on uniknąć zemsty Kremla.

Wokół śmierci Jewgienija Prigożyna i jego zastępcy Dmitrija Utkina trwa dyskusja dotycząca okoliczności katastrofy lotniczej. Większość analityków i komentatorów uważa, że samolot, którym lecieli, runął na ziemię w wyniku zamachu. Jedni są zdania, że maszynę zestrzelono, inni - że na pokładzie podłożono ładunki wybuchowe. Jednak wszyscy są zgodni, że zrobiono to na rozkaz poszukiwanego listem gończym za zbrodnie wojenne Władimira Putina.

Podobną opinię przedstawił przetrzymywany w rosyjskim łagrze lider opozycji Aleksiej Nawalny. Nazwał on katastrofę lotniczą "zamachem terrorystycznym" i obarczył odpowiedzialnością dyktatora Władimira Putina. Opozycjonista ostrzegł, że "z takich ingredientów przygotowuje się potrawę o nazwie wojna domowa".


Posłuchaj

Rosja: echa domniemanej śmierci Jewgienija Prigożyna - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

10 osób na pokładzie samolotu

Portal "Nowaja Gazieta. Europa" napisał, że na miejscu znaleziono dziesięć ciał. Tyle osób znajduje się na liście transportowej. Wśród pasażerów są nazwiska Jewgienija Prigożyna i jego zastępcy Dmitrija Utkina, posługującego się pseudonimem "Wagner".

W środę wieczorem Rosawiacja, czyli rosyjska agencja transportu lotniczego, potwierdziła, że wśród 10 osób znajdujących się na pokładzie samolotu, który rozbił się w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji, byli Prigożyn i jego "prawa ręka" Utkin.

Analitycy amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną napisali, że "Putin prawie na pewno wydał dowództwu rosyjskiej armii rozkaz zestrzelenia samolotu Jewgienija Prigożyna". W ocenie analityków, Kreml uznał, że wystarczająco odizolował Prigożyna i Utkina od najemników, aby ci nie zbuntowali się po śmierci szefów.

Czytaj także:

pg,iar,pap

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej