Zapytaliśmy lokalną dziennikarkę o kryzys na Lampedusie. "Ostatniej nocy znowu się zaczęło"

Na włoską wyspę Lampedusa docierają kolejni nielegalni imigranci. W sobotę przybyło ponad 500 osób. Dziennikarka lokalnych mediów Valeria Ferrero powiedziała w rozmowie z naszym reporterem, który przebywa na miejscu, że w ostatnich tygodniach napór imigrantów jest o 100 proc. większy niż w przeszłości. 

2023-09-16, 20:50

Zapytaliśmy lokalną dziennikarkę o kryzys na Lampedusie. "Ostatniej nocy znowu się zaczęło"
Na Lampedusie trwa kryzys migracyjny. Foto: Ciro Fusco / Zuma Press / Forum

Między 11 a 12 września przybyło siedem tysięcy nielegalnych imigrantów. Ich podróże organizują gangi przemytnicze działające głównie w Tunezji. Warto dodać, że populacja ludności lokalnej to zaledwie sześć tysięcy osób.

- Były dwa dni spokoju. Ostatniej nocy zaczęło się znowu. Na wyspę przypłynęło około 300 osób. Problemem jest to, że nie da się w tym tempie opróżnić hotspotu przed przyjazdem kolejnych ludzi - powiedziała dziennikarka lokalnych mediów Valeria Ferrero w rozmowie z naszym reporterem Pawłem Kurkiem.

Kryzys migracyjny na Lampedusie

Zapytana o to, ile imigranci płacą za całą operację, odpowiedziała: "To zależy. Teraz to jest około 3 tys. euro. Ale zwykle stawka wynosiła około 5 tys. euro. Jak przypływają z Turcji to jest 8-10 tys. euro".

Jak wskazała, osoby potrzebujące pomocy medycznej objęte są opieką. Dodała, że jeśli nie ma takiej potrzeby, to zabierani są do hotspotu. Jeśli jednak nie mają prawa pozostać, muszą opuścić Włochy.

REKLAMA

Zobacz również na niezalezna.pl: Migranci wciąż dopływają na Lampedusę. Mieszkańcy mają dość - wyszli na ulice!

- Wielu z nich jest bardzo młodych. Teraz jest też wiele rodzin. Kiedy rozmawiamy z nimi mówią, że szukają pracy, by mieć szansę na lepsze życie - wyjaśniła, zapytana o to, dlaczego imigranci podejmują ryzyko dostania się na wyspę.

Jak przekazała, postawy mieszkańców Lampedusy wobec imigrantów są różne - "część z nich jest zła z powodu tej sytuacji, ponieważ sądzą, że imigrantów jest za dużo dla tak małej wyspy". Dodała, że "z kolei inni są bardzo przychylni". - Są sklepy, które dają im jedzenie, witają ich - zrelacjonowała.

Posłuchaj

Kolejni imigranci na Lampedusie (IAR) 0:14
+
Dodaj do playlisty

Włochy wprowadzą nadzwyczajne środki

W związku z kryzysem, w ten weekend Lampedusę odwiedzą Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wraz z premier Włoch Giorgią Meloni.

REKLAMA

W piątek szefowa włoskiego rządu w telewizyjnym wystąpieniu do narodu zapowiedziała wprowadzenie nadzwyczajnych środków, by ograniczyć nielegalną imigrację. Zapowiedziała, że zwróci się do Unii Europejskiej z propozycją wysłania unijnej misji morskiej, która zablokuje wyruszające z Afryki łodzie z migrantami.

Czytaj także:

ng/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej