Alarmy bombowe. Francja podnosi stopień zabezpieczeń lotniczych i kolejowych

2023-10-22, 16:02

Alarmy bombowe. Francja podnosi stopień zabezpieczeń lotniczych i kolejowych
Francuski minister do spraw transportu Clément Beaune zapowiedział, że patrole bezpieczeństwa będą zwiększone m.in. na paryskich lotniskach. Foto: FB/BeauneClement

Francja podnosi stopień zabezpieczeń lotniczych i kolejowych w związku ze wzrostem liczby fałszywych alarmów bombowych. Od 13 października na terytorium całego kraju obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego.

Od tygodnia Francja żyje w strachu przed atakami. Napiętą już sytuację spotęgowała agresja migranta na północy kraju, który powiązany był z radyklanym islamem. Decyzja o podniesieniu stopnia zagrożenia nastąpiła po tym, jak 20-letni mężczyzna śmiertelnie pchnął nożem nauczyciela w mieście Arras w północnej Francji. Od zeszłej środy doszło też do 70 fałszywych alarmów bombowych, których celem były linie transportowe, szkoły i ośrodki kultury. Prawie wszystkie zostały wysłane z tego samego szwajcarskiego adresu e-mail.

W czwartek prezydent ostrzegał przed zgubnymi dla Francji skutkami konfliktu między Hamasem i Izraelem. Zwrócił uwagę na ryzyko podziałów, jeśli sytuacja wynikająca z konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie źle zarządzana. - Wszyscy jesteśmy Francuzami i Francuzkami, nie możemy importować tego konfliktu - dodał.

W tym samym dniu kilka tysięcy osób uczestniczyło na placu Republiki w Paryżu na propalestyńskiej demonstracji, która wcześniej została zakazana przez prefekturę. Sąd administracyjny zezwolił na jej przeprowadzenie już po jej rozpoczęciu.

Francja. Więcej patroli 

Według zapowiedzi francuskiego ministra do spraw transportu Clémenta Beaune’a, patrole bezpieczeństwa na paryskich lotniskach zostaną zwiększone o 40 procent, a personel krajowego przewoźnika kolejowego SNCF zostanie zwiększony o 20 procent, oprócz dodatkowych patroli policyjnych na stacjach kolejowych.

W niedzielę także, po raz siódmy w ciągu ostatnich ośmiu dni, Pałac Wersalski pod Paryżem został ewakuowany ze względów bezpieczeństwa. Po przeprowadzeniu kontroli dwie godziny później został ponownie otwarty.

Fałszywe alerty bombowe podlegają we Francji karze dwóch lat pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 30 tysięcy euro. Kara ta może wzrosnąć do trzech lat więzienia i 45 tysięcy euro grzywny, jeśli ostrzeżenie zawiera groźbę.

Czytaj także:

Posłuchaj. Arkadiusz Mularczyk, wiceszef MSZ

IAR/kg

Polecane

Wróć do strony głównej