"Ja się nie boję, niech oni się boją". W Brukseli otwarto wystawę poświęconą Alesiowi Bialackiemu
"Ja się nie boję, niech oni się boją" - to tytuł wystawy w Brukseli, w Misji Demokratycznej Białorusi, poświęconej Alesiowi Bialackiemu, laureatowi Pokojowej Nagrody Nobla, którego więzi reżim w Mińsku. Wystawa opowiada o życiu Bialackiego i jego działalności od lat '80, jeszcze za czasów Związku Radzieckiego, także o stworzeniu w 1996 roku centrum obrony praw człowieka Wiasna oraz o oporze wobec reżimu Łukaszenki od prawie 30 lat.
2023-10-24, 22:26
O wystawie opowiedział Polskiemu Radiu Aleś Zarembiuk, prezes Domu Białoruskiego w Warszawie. - Ta wystawa opowiada o tym, że ta Białoruś, która się przebudziła w 2020, ona się nie przebudziła nagle. To był proces jeszcze od czasów lat '80, że to była grupa ludzi, która zawsze chciała niepodległego państwa, gdzie jedynym językiem był białoruski - powiedział Aleś Zarembiuk.
Jest też nawiązanie do sąsiadującej Rosji i jej imperialnych zapędów. Rosjanie rozpętywali wojny, dokonywali rozbiorów. - I przeszkadzali nam po prostu żyć, tak jak chcemy my - dodał prezes Domu Białoruskiego.
Europoseł Halicki: Białoruś zasługuje na wolność
Wystawę pomogli zorganizować w Brukseli europosłowie. Jeden z nich, Andrzej Halicki, który wziął udział w otwarciu eskpozycji, poinformował, że w marcu zostanie ona pokazana w Parlamencie Europejskim. Chodzi o to - jak tłumaczył - by przybliżyć deputowanym dramat opozycji i społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi.
- Bo to, co się dzieje na Białorusi, codzienne aresztowania, osoby w więzieniach, tortury, dramat rodzin, nie może być zapomniane i nie może być przykryte także przez inne dramatyczne wydarzenia. Białoruś zasługuje na wolność, to piękny naród z piękną historią, bardzo bliski nam i po prostu zasługuje na to, żeby być w jednej wolnej Europie - powiedział europoseł Halicki.
REKLAMA
Posłuchaj
Na wystawę składa się kilkadziesiąt plansz w języku angielskim, które opowiadają o walce Alesia Bialackiego o wolność Białorusi, są też zdjęcia archiwalne. Podczas otwarcia wystawy pokazany został film dokumentalny o Bialackim.
Czytaj także
- Ponad połowa białoruskich sędziów bierze udział w represjach politycznych
- Białoruś odmawia swoim obywatelom pomocy w ewakuacji z Izraela. "Przebywa tam kilka tysięcy osób"
- Łukaszenka odwołał ambasadorów Białorusi na Ukrainie i w Estonii. W tle "judaszowe srebrniki"
IAR/Beata Płomecka/łl
REKLAMA