"W PE przegłosowano dokument, który wprost proponuje likwidację prawa weta". Kaleta ostrzega przed kolejnymi krokami
- W Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) w PE przegłosowano przygotowany dokument, który wprost proponuje likwidację prawa weta i oddanie UE kolejnych kompetencji, takich jak obronność, polityka zagraniczna, energetyka i innych - podsumował środowe głosowanie Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości. - W niedługim czasie należy spodziewać się przystąpienia do kolejnych kroków tej procedury - dodał.
2023-10-25, 15:41
Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFEC) przyjęła w środowym głosowaniu sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Za przyjęciem raportu głosowało 20 członków AFEC, sześciu było przeciw.
Wiceszef MS Sebastian Kaleta, odnosząc do tego głosowania w środę na portalu X (d. Twitter) ocenił, że przegłosowany dokument "wprost proponuje likwidację prawa weta i oddanie UE kolejnych kompetencji, takich jak obronność, polityka zagraniczna, energetyka i innych". "W niedługim czasie należy spodziewać się przystąpienia do kolejnych kroków tej procedury" - ocenił.
"Koniec Polski"
Traktaty te, zdaniem Kalety, oznaczają "koniec Polski". Wyjaśnił, że zakładają one, że przyszła zmiana traktatów, a zatem na przykład przekazanie kolejnych kompetencji, "nie wymagać już będzie zgody Polski".
"Rozpocznie się zatem w Polsce festiwal propagandy zbudowany wokół KPO, na kanwie którego Polska miałaby zgodzić się na te traktaty, a (szef PO) Donald Tusk miałby spłacić swoje polityczne długi. Już dzisiaj trzeba przygotować się do tego. W tej sprawie nie widzę innej możliwości niż przeprowadzenie w Polsce referendum, w którym powiemy stanowcze NIE" - napisał.
REKLAMA
- Terlecki o zmianie traktatów UE: establishment brukselsko-berliński spieszy się przed wyborami do PE
Kalendarium zmian
Kaleta przedstawił też kalendarium "zmiany unijnych traktatów w kontekście ataku UE na Polskę z ostatnich lat". "Stajemy przed wielkimi wyzwaniami, dlatego warto na chłodno spojrzeć w ciąg wydarzeń, które doprowadziły do dzisiejszego głosowania w PE" - dodał.
Polityk Suwerennej Polski przypomniał że w roku 2020 minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro mówił, że mechanizm warunkowości "ma posłużyć do stawiania do pionu państw, które mogą sprzeciwiać się zmianie traktatów, które w kolejnych latach planują Niemcy". Kaleta przypomniał że wówczas mówiono, że to niemożliwe, mechanizmy ukryte w nowym budżecie nie są groźne, a pomysłu zmiany traktatów na federalizujące UE "nikt nie bierze na poważnie po fiasku Konstytucji dla Europy".
- UE chce zmienić kluczowe traktaty. Czarnek: to sprzeczne z polską konstytucją
- Nowy termin głosowania ws. traktatów UE. Saryusz-Wolski: myślę, że nie chciano zaszkodzić obozowi Tuska
"Jesienią 2021 roku nowy niemiecki rząd w umowie koalicyjnej wpisał dokładnie zmianę traktatów w takim duchu, jak zapowiadał rok wcześniej minister (Zbigniew) Ziobro. Wówczas dalej wielu nie dowierzało, że Berlin i Bruksela zrobią wszystko by zmienić rząd w Warszawie, a dopóki rządzi Zjednoczona Prawica, żadnej zmiany unijnych traktatów nie będzie" - zauważył Kaleta.
Następnie, kontynuował wiceminister sprawiedliwości, w Parlamencie Europejskim pracowała grupa posłów, w "większości złożona z Niemców (sprawozdawcami było 4 Niemców i Belg Guy Verhofstadt), która przygotowała zmiany traktatów zbieżne z niemiecką umową koalicyjną, które sformalizowały się w stosowny projekt z dnia 22 sierpnia 2023 roku".
Blokowanie funduszy
"Równolegle na forum Rady UE Niemcy i Francuzi przedstawili zbliżoną propozycję zmian traktatowych. Dlaczego akurat oni? W nowych instrumentach decyzyjnych będą w stanie samodzielnie podjąć niemal każdą decyzję w UE lub w ostateczności w porozumieniu z państwami starej UE" - napisał.
Kaleta podkreślił, że przed wyborami w Polsce "otwarcie blokowano fundusze z powodów politycznych", a głosowanie w PE dotyczące zmiany traktatów przekładano.
REKLAMA
Zmiany traktatowe
Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFEC) przyjęła w środowym głosowaniu sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Główne proponowane zmiany to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby osiem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.
Utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych oznaczałoby wzmocnienie roli Unii w kwestiach polityki klimatycznej. Z kolei współdzielenie kompetencji w dziedzinach, które obecnie są wyłączną prerogatywą państw członkowskich, mogłoby oznaczać przyjmowanie w tych sferach regulacji obowiązujących wszystkie kraje, nawet gdyby nie wszystkie się na to zgodziły. Przeciwnicy tych zmian wskazują na potencjalną możliwość pośredniego wpływania na programy nauczania w szkołach, czy - w ramach ochrony zdrowia - ograniczenie ochrony życia dzieci nienarodzonych.
Raport przewiduje też uproszczenie procedury zawieszania w prawach członka tych państw, które naruszą "wartości unijne", takie jak "praworządność", "demokracja", "wolność", "prawa człowieka", czy "równość". Przeciwnicy rozwiązań zawartych w raporcie podkreślają, że pojęcia te są zbyt ogólne, co daje możliwość intepretowania ich niemal na dowolny sposób. W konsekwencji zaś poprawka może de facto wyposażyć państwa silniejsze w narzędzie politycznej walki przeciwko słabszym.
Kolejne zapisy wniosku, które budzą kontrowersje wśród przeciwników zmian, to dalsze wzmocnienie pozycji Komisji Europejskiej oraz pomysł wprowadzenia instytucji ogólnounijnego referendum.
Przyjęcie raportu autorstwa pięciorga eurodeputowanych (jednego Belga i czworga Niemców) jest wstępem do wielostopniowej procedury zmiany traktatów. W następnej kolejności trafi on pod obrady i głosowanie poprawek na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.
REKLAMA
PAP/st
REKLAMA