Niemiecka partia SPD uhonorowała Gerharda Schroedera. Od lat jest przyjacielem Putina
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder został uhonorowany przez SPD z okazji 60 lat członkostwa w partii. Według SPD na zamkniętym dla publiczności wydarzeniu w Hanowerze obecnych było ok. 40 gości. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę były kanclerz jest krytykowany za swoje powiązania z Rosją - także we własnej partii.
2023-10-28, 09:01
"Schroeder pojawił się na wydarzeniu w siedzibie SPD Dolnej Saksonii rano w wyraźnie dobrym nastroju i wszedł do budynku tylnym wejściem wraz z żoną So-yeon Schroeder-Kim" - pisze agencja dpa.
- Każdy dostaje je po 25 latach, po 50 latach i po 60 latach - mówił Schroeder o wyróżnieniu. - Wszyscy członkowie SPD są równi. Jestem więc równy wśród równych - powiedział wchodząc do budynku. Po imprezie zaprezentował się z dyplomem podpisanym przez liderów partii Saskię Esken i Larsa Klingbeila.
Nieudana procedura wydalenia
Od początku wojny na Ukrainie, były kanclerz jest krytykowany za swoje powiązania z Rosją - także we własnej partii. Schroeder jest uważany za bliskiego przyjaciela kremlowskiego przywódcy Władimira Putina, a krytycy zarzucają mu również, że przez wiele lat pracował dla rosyjskich firm energetycznych - przypomina dpa.
REKLAMA
Posłuchaj
Przeszłość Schroedera
Schroeder sprawował urząd kanclerza w latach 1998-2005, a w latach 1999-2004 stał na czele Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. Polityk był wielokrotnie krytykowany za utrzymywanie bliskich osobistych relacji z władzami na Kremlu, w tym z dyktatorem Rosji Władimirem Putinem. Po odwołaniu ze stanowiska szefa rządu Schroeder przez wiele lat pracował dla rosyjskich koncernów energetycznych i nadal jest uważany za bliskiego przyjaciela Putina, od którego nie odciął się nawet po ataku Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r.
Kilka tygodni po rozpoczęciu wojny Schroeder odwiedził Putina w Moskwie, rzekomo w celu mediacji. 9 maja Schroeder wziął udział w przyjęciu z okazji rocznicy zwycięstwa Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej, zorganizowanym przez ambasadę Rosji w Berlinie.
- Robił wielkie biznesy z Putinem. Były kanclerz Niemiec nie okazuje do dziś nawet cienia skruchy
- SPD nie chce Schroedera na rocznicy powstania partii. "Nie mamy sobie nic do powiedzenia"
- Saryusz-Wolski oskarża Niemcy i Francję: robią dla Ukrainy jak najmniej i jak najpóźniej
PAP/mn
REKLAMA
REKLAMA