"Zmierzają do przekształcenia UE w superpaństwo". Saryusz-Wolski o planowanych zmianach ustroju UE
Daleko idące zmiany ustroju UE, zmierzają do przekształcenia Unii w superpaństwo. Polegają one na centralizacji, masowym transferze kompetencji na rzecz UE, kosztem państw członkowskich oraz szerokiej likwidacji prawa weta - napisał w środę na platformie X europoseł Jacek Saryusz-Wolski (PiS).
2023-11-22, 11:17
Na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego odbędzie się w środę głosowanie nad sprawozdaniem Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) PE, dotyczącym zmiany traktatów unijnych. Projekt zmian zakłada ponad 260 poprawek do najważniejszego prawa Unii.
Saryusz-Wolski przypomniał, że od połowy 2022 r. działa powołany przez Komisję Konstytucyjną Parlamentu Europejskiego zespól złożony z przedstawicieli 6 frakcji politycznych PE, pod kierownictwem Guy Verhofstadta. "Jestem, z ramienia frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, jednym z sześciu współ-sprawozdawców. Zespół pracuje nad raportem PE nt. zmiany Traktatów, mającym uruchomić, zgodnie z art. 48 TUE, ew. reformę Traktatu Lizbońskiego" - wskazał.
Kolejne możliwe kroki
"Raport ten, jeśli zostanie przyjęty przez Komisję Konstytucyjną i plenum PE, może, jeśli taka będzie wola Rady Europejskiej, pozwolić na zwołanie przez nią Konwentu, a następnie Radzie UE na zwołanie Konferencji Międzyrządowej Państw Członkowskich w celu zmiany Traktatów" - wyjaśnił.
Europoseł podkreślił, że blisko roczne prace i skrajnie trudne negocjacje mają zaowocować finalnym raportem. Jego zdaniem, w większości obszarów, w tym w tych najbardziej trudnych i wrażliwych, brak jest jednak konsensusu w gronie współ-sprawozdawców.
REKLAMA
Zmiany ustroju UE
"Wyłania się jednakowoż większość, gotowa poprzeć daleko idące zmiany ustroju UE, zmierzające do przekształcenia Unii w superpaństwo. Polegają one na centralizacji, masowym transferze kompetencji na rzecz UE, kosztem Państw Członkowskich oraz szerokiej likwidacji prawa weta" - zaznaczył Saryusz-Wolski.
Z europosłem zgadza się wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "Pozorowany sprzeciw na pierwszym etapie, gdy się zrobiło głośno wokół sprawy, bo w PE już jest wymagana większość. Następnie 'negocjacje', urabianie opinii publicznej i kapitulacja zaprezentowana jako zwycięstwo" - napisał na platformie X.
Czytaj także:
- Zmiana traktatów UE. Patryk Jaki: proponuje się nam komunizm w nowym opakowaniu
- "Polska utraciłaby suwerenność". Marcin Mastalerek o skutkach federalizacji Europy
"Dlatego dzisiejsze głosowanie w PE musi stać się przyczynkiem do zintensyfikowania debaty o tym co się kryje w tych traktatach, bo procedura szybko może wkroczyć na kolejne etapy" - wskazał.
Jak ocenił, za zmianą unijnych traktatów kryje się odebranie Polsce prawa do budowania własnej armii, zezwolenie UE do prowadzenia polityki zagranicznej w naszym imieniu, ustalania podatków, przekazania kompetencji z zakresu bezpieczeństwa wewnętrznego z pełnym arsenałem jakim dysponuje klasyczne państwo, czyli własne służby specjalne, prokuratura nadzorująca krajowe, zarządzanie granicami i kryzysami.
REKLAMA
"Nigdy nie możemy na to pozwolić, bo dla Niemców, którzy tę wizję forsują, w takiej układance nie będziemy partnerami, lecz neokolonią, którą chcą zarządzać z poziomu UE" - podsumował Kaleta.
- "To Francja i Niemcy będą sterować całością". Prof. Krasnodębski o zmianach w UE
- Ziemkiewicz alarmuje: polska niepodległość jest zagrożona, papiery rozbiorowe już napisano
pg,pap
REKLAMA