Niemcy: czołowi politycy krytykują Scholza, chcą powrotu do atomu. "Transformacja energetyczna nie powiodła się"

2023-12-02, 20:05

Niemcy: czołowi politycy krytykują Scholza, chcą powrotu do atomu. "Transformacja energetyczna nie powiodła się"
Niemieccy politycy apelują o powrót do energetyki jądrowej. "Rząd Scholza ignoruje znaki czasu". Foto: Svet foto / Shutterstock

Jak podaje portal internetowy dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ), czołowi politycy Unii (CDU/CSU) i FDP chcą powrotu Niemiec do energetyki jądrowej. Przekonują oni, że byłaby to odpowiedź na kryzys budżetowy w kraju oraz słabnącą kondycję niemieckiego przemysłu. Dlatego też żądają ponownego uruchomienia niedawno wyłączonych reaktorów, a także przygotowania się do budowy nowoczesnych małych reaktorów.

Premier Bawarii Markus Soeder (CSU) w rozmowie z FAZ podkreślił, że "obecnie potrzebne są fundamentalne zmiany polityczne, szczególnie w obszarze energii". Stwierdził, że istniejące w Niemczech reaktory należy natychmiast ponownie uruchomić na czas trwania kryzysu.

Zdaniem Soedera należy także przyspieszyć przechodzenie na nowocześniejsze, mniejsze i wydajniejsze reaktory, aby Niemcy zachowały swoją konkurencyjność, trzymając się celów klimatycznych.

Jak wskazał FAZ, małymi reaktorami jądrowymi (SMR) w Europie interesują się m.in. Polska, Holandia i Francja.

"Rząd Scholza ignoruje znaki czasu"

Jens Spahn (CDU) określił wyłączenie ostatnich niemieckich reaktorów "w środku kryzysu energetycznego" jako "poważny błąd sygnalizacji świetlnej". - Elektrownie te muszą jak najszybciej wrócić do pracy - podkreślił. Opowiedział się też za budową elektrowni jądrowych najnowszej generacji, albowiem - jak ocenił - "Niemcy powinny w tym uczestniczyć".

Spahn podkreślił, że "energetyka jądrowa przeżywa na całym świecie renesans", a rząd Scholza "ignoruje znaki czasu".

"Transformacja energetyczna nie powiodła się, należy ją rozpocząć od nowa"

Premier Saksonii Michael Kretschmer (CDU) stwierdził, że "bardzo pilną sprawą jest ponowne uruchomienie elektrowni jądrowych". - Transformacja energetyczna nie powiodła się i należy ją rozpocząć od nowa - zaznaczył w komentarzu dla FAZ.

Lider grupy parlamentarnej FDP w Bundestagu Christian Duerr podkreślił, że Niemcy "nie powinny rezygnować z energii nuklearnej". - Aby podejść do tej kwestii odpowiedzialnie, należy rozważyć nowoczesne koncepcje reaktorów, takie jak SMR - dodał Duerr.

Z kolei Torsten Herbst, jeden z liderów FDP, wezwał do "szerszego powrotu do energetyki jądrowej", przekonując, że "Niemcy powinny pójść za przykładem swoich europejskich sąsiadów".

Wyłączone reaktory

Jak przypomniał FAZ, Niemcy wyłączyły w ostatnim czasie pięć reaktorów: Isar 2, Brokdorf, Emsland, Neckarwestheim i Grohnde. Zdaniem części ekspertów taniej jest modernizować te elektrownie, niż zastępować je budowanymi od nowa elektrowniami gazowymi.

Elektrownie jądrowe nie są tanie. Jednak system łączący niezawodną energię jądrową z energią elektryczną ze źródeł odnawialnych jest zdecydowanie tańszy niż kontynuowanie obecnej transformacji energetycznej - przyznali eksperci pytani przez FAZ. Zauważyli przy tym, że transformacja energetyczna jest wciąż na wczesnym etapie, a elektrownie węglowe nadal działają.

"Wiele krajów Europy Wschodniej planuje budowę nowych elektrowni jądrowych, m.in. Polska, Rumunia i Czechy. Gdyby to się nie opłacało, to dlaczego by to robili" - podsumowuje FAZ.

Czytaj także:

PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej