Wojna w Strefie Gazy. W izraelskim nalocie zginęło co najmniej 90 osób

Izraelskie lotnictwo miało wczoraj dokonać nalotu na blokowiska w dzielnicy Dżabalija na północy Gazy. Palestyńskie ministerstwo zdrowia twierdzi, że w ataku zginęło 90 osób. To rejon, który wcześniej także był intensywnie atakowany przez Izrael, bo, jak twierdziła armia, znajdowała się tam infrastruktura Hamasu oraz kryjówki bojowników.

Źródła Hamasu twierdzą z kolei, że w ataku na dom jednego z rzeczników Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu zginęły 24 osoby. W centralnej części Gazy w innym ataku zginęło z kolei 12 osób. Palestyńczycy twierdzą też, że izraelski czołg ostrzelał oddział położniczy w jednym ze szpitali, choć nie jest jasne, czy w środku byli jeszcze jacyś pacjenci.

Odwet za atak terrorystyczny Hamasu

Od początku wojny w Strefie Gazy po stronie palestyńskiej zginęło niemal 19 tysięcy osób. Izraelska armia straciła z kolei ponad 120 żołnierzy od początku ofensywy lądowej.

Izraelskie naloty oraz operacja lądowa w Strefie Gazy to odpowiedź na atak Hamasu na izraelskie miasta z 7 października. Fanatyczni bojownicy zabili wówczas 1200 osób.

Posłuchaj

Gaza: 90 ofiar izraelskiego nalotu. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR) 0:49

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• ONZ apeluje o zawieszenie broni w Strefie Gazy. Izrael: wojna będzie kontynuowana
• Straty izraelskiej armii walczącej z Hamasem. Od 7 października zginęło 105 żołnierzy
• Niemcy: odnotowano ponad 4 tys. przestępstw w związku z konfliktem na Bliskim Wschodzie

***

IAR/łl