Islandia: po erupcji wulkanu mieszkańcy Grindaviku nie wiedzą, jaka czeka ich przyszłość
Niemal cztery tysiące ludzi ewakuowanych po erupcji wulkanu na Islandii nadal nie wie, czy kiedykolwiek wrócą do domów. Mieszkańcy miasteczka Grindavik, oddalonego o 50 kilometrów od Reykjaviku musieli uciekać po tym, jak lawa z powstałych w ziemi szczelin zaczęła zbliżać się do osady.
2024-01-15, 13:24
Po erupcji wulkanu mieszkańcy Grindaviku nie wiedzą, jaka czeka ich przyszłość; kiedy i czy w ogóle będą mogli wrócić do miejsca zamieszkania. Budynki leżą na drodze żywiołu, więc mogli tylko bezradnie oglądać nagrania swych płonących domów.
Burmistrz miasteczka podkreśla, że nie można na razie nic zrobić. - Wydarzył się najgorszy możliwy scenariusz - mówił jeden z ewakuowanych mieszkańców.
Dobra wiadomość jest taka, że żywioł wydaje się uspokajać. Jednakże w ciągu ostatnich trzech lat to już piąta erupcja w południowo-zachodniej Islandii. Premier Katrín Jakobsdóttir zapowiedziała wsparcie dla poszkodowanych.
Ewakuacja mieszkańców
REKLAMA
Miejscowość położona jest kilka kilometrów od obszaru, na którym zarejestrowano wstrząsy sejsmiczne. Do poprzedniej erupcji wulkanu doszło tam 19 grudnia.
Islandia ma 33 aktywne systemy wulkaniczne. To najwięcej w Europie.
Posłuchaj
REKLAMA
- Erupcja wulkanu w Islandii. Wcześniej tygodniami trzęsła się ziemia
- Stan wyjątkowy w Islandii. Możliwa erupcja wulkanu. Popękały już drogi
- Nowa technologia pozwala na precyzyjne przewidywanie erupcji
IAR, PAP/łl
REKLAMA