Dramatyczna sytuacja na Białorusi. To już nie represje, tylko polityka terroru. "Oporu nie ma"
Białoruski politolog i analityk Paweł Usow uważa, że działania władz Białorusi wobec obywateli to już nie tylko represje, ale polityka terroru wewnętrznego, która nabrała charakteru systemowego.
2024-01-29, 21:16
Gość radiowej Jedynki ocenił, że obecne działania KGB mają też związek ze zbliżającymi się wyborami.
- Dopóki trwa ten reżim, represje zostaną podstawową polityką wewnętrzną. Mamy kampanię wyborczą. Tak zwane wybory do tak zwanego parlamentu białoruskiego oraz do rad lokalnych odbędą się 24 lutego - powiedział Paweł Usow. Zauważył, że Aleksandr Łukaszenka od wyborów prezydenckich stara się działać prewencyjnie, aby zneutralizować i zminimalizować jakąkolwiek aktywność opozycji.
- Te represje, i deklaratywne, i realne, muszą zademonstrować społeczeństwu oraz opozycji, że przestrzeń polityczna, obywatelska, społeczna jest całkowicie kontrolowana ze względu aktywności organizacji czy aktywności indywidualnej - mówił gość Programu 1 Polskiego Radia.
Obława KGB
W ubiegłym tygodniu KGB przeprowadziła obławę, w wyniku której zatrzymano 164 osoby. Część z nich została aresztowana. Wtargnięcie do domów rodzin więźniów politycznych było związane z przejęciem przez KGB informacji z ukrytych kanałów w Telegramie. Paweł Usow zauważył, że z powodu działań reżimu Łukaszenki nie ma już zorganizowanej opozycji. - Oporu systemowego już nie ma. Cały opór składa się z pojedynczych aktywności, i jeżeli nawet taka aktywność jest, to jest to aktywność indywidualna, ponieważ tworzenie grup, struktur natychmiast się spotyka z represjami, z eliminacją takich grup i bardzo wysokimi karami - powiedział białoruski politolog.
REKLAMA
Były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka zaapelował dziś na portalu społecznościowym X do polskiego MSZ-u o szerokie wsparcie w zwróceniu uwagi świata na katastrofalną sytuację w jego ojczyźnie. Napisał o pociągnięciu przedstawicieli reżimu Łukaszenki do odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Posłuchaj
Posłuchaj
Posłuchaj
Czytaj także:
- Liubakowa: pisanie znów jest zbrodnią, jak za Stalina. Reżim Łukaszenki oskarżył o spisek 20 analityków i publicystów
- Cenzura na Białorusi. Ministerstwo Informacji szuka "ekstremistycznych wydań" książek i czasopism
- Więźniowie polityczni na Białorusi są torturowani i zmuszani do pracy. Łatuszka: dostają za to 1,5 dolara
IAR/kg
REKLAMA