Zespół Bi-2 nie został deportowany z Tajlandii do Rosji. Skuteczna interwencja MSZ Polski, Niemiec i Litwy

2024-02-04, 19:47

Zespół Bi-2 nie został deportowany z Tajlandii do Rosji. Skuteczna interwencja MSZ Polski, Niemiec i Litwy
Zespół rockowy Bi-2. Foto: X/@b2band

Dyplomaci z Polski, Niemiec i Litwy zapobiegli deportacji muzyków antywojennego zespołu rockowego Bi-2 z Tajlandii do Rosji.

Według rosyjskiego opozycjonisty Dmitrija Gudkowa grupę Bi-2 udało się przewieźć z Tajlandii do Izraela, gdy rosyjskim aktywistom pomagającym muzykom udało się uzyskać wsparcie ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Litwy. Próba deportacji być była zaaranżowana bezpośrednio przez miejscowego rosyjskiego konsula, który miał zapłacić łapówkę policji, by ta zatrzymała muzyków. Zarzucono im dawanie koncertów bez odpowiedniej zgody.

W Bangkoku deportację muzyków mieli wspólnie organizować ambasador Rosji i zastępca komendanta głównego tajlandzkiej policji. Aktywiści z rosyjskiej diaspory mieli jednak dość czasu, by skontaktować się z resortami spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Litwy.

Muzykom wydano wizy humanitarne

Dyplomaci z tych krajów poprosili o spotkanie z premierem Tajlandii. Ostatecznie z dyplomatami spotkali się przedstawiciele tajlandzkiego MSZ. Na spotkaniu dyplomaci krajów Unii Europejskiej poinformowali, że są gotowi wydać muzykom wizy humanitarne. Ich prośbę o niewydawanie muzyków Rosji wsparli przedstawiciele Departamentu Stanu i Kongresu USA oraz dyplomaci ONZ i pracownicy Komitetu Noblowskiego.

Ostatecznie zgodę na przyjazd muzyków wydał Izrael - dwóch z pięciu członków zespołu ma obywatelstwo izraelskie. Tajlandzki MSZ wydał zgodę na wyjazd, a dyplomaci i aktywiści w ciągu kilku godzin zorganizowali wylot.

Rosyjscy dyplomaci usiłowali pokrzyżować plany swoich zachodnich kolegów i zorganizować przelot muzyków do Stambułu, a stamtąd - do Moskwy. Rosyjscy aktywiści próbowali nawet zorganizować akcję odbicia muzyków podczas transportu w strefie tranzytowej lotniska w Stambule.

Na platformie X muzycy podziękowali wszystkim, którzy ich wspierali i o nich walczyli, m.in. ministrowi spraw zagranicznych Izraela Israelowi Katzowi oraz Ambasadzie Izraela w Tajlandii (w szczególności Konsulowi Eli Sne), Ambasadzie Australii w Tajlandii, Ambasadzie USA w Tajlandii, Departamentowi Stanu USA, dyplomatom z Niemiec, Polski i Litwy oraz Amnesty International.

Czytaj więcej:

IAR/nt

Polecane

Wróć do strony głównej