Wagnerowcy pojmani w Sudanie. Skuteczna operacja ukraińskich sił specjalnych

2024-02-07, 23:51

Wagnerowcy pojmani w Sudanie. Skuteczna operacja ukraińskich sił specjalnych
Jak informuje Kyiv Post, ukraińskie siły specjalne pojmały najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera w Sudanie. Foto: Dmitriy Kandinskiy/ Shutterstock, twitter.com/SomeGumul

Ukraińskie siły specjalne schwytały w Sudanie trzech najemników rosyjskiej "grupy Wagnera" - podał portal Kyiv Post, który opublikował w środę nagranie przedstawiające ich przesłuchanie.

- Jesteśmy na stronie dobra. Bronimy przed złem nie tylko Ukrainy, ale też legalnego rządu Sudanu - powiedział ukraiński wojskowy Ihor Czeczerynda, komentując publikację portalu Kyiv Post zawierającą materiał video z przesłuchania najemników schwytanych w Sudanie przez jednostkę specjalną ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).

Najemnicy z Grupy Wagnera schwytani w Sudanie

Jeden z jeńców w języku rosyjskim mówi, że należy do tzw. grupy Wagnera. Twierdzi, że zadanie najemników polegało na obaleniu władz Sudanu i dodaje, że ich liczba sięga setki.

Przesłuchiwanych jest też dwóch klęczących mężczyzn z opaskami na oczach. Są to najprawdopodobniej najemnicy zwerbowani wśród miejscowych mieszkańców. Jeden z nich powiedział, że ich wynagrodzenie to tysiąc dolarów.

Na nagraniu widać też, jak przedstawiciele ukraińskich sił prowadzą kontrolę wojskowej ciężarówki z ciałami rosyjskich najemników. Pojazd nosi ślady intensywnego ostrzału, przez przednią szybę widać ciało żołnierza z naszywką "grupa Wagnera" - napisał Kyiv Post.

Ukraiński wywiad działa w Sudanie. Zwalcza wagnerowców

Portal podał, że ukraińskie siły specjalne działają w Sudanie przynajmniej od kilku miesięcy. Wcześniej serwis opublikował nagranie, które - jak podano - przedstawiało niszczenie przez ukraińskie drony "rosyjskich najemników" i ich popleczników w Sudanie.

Kyiv Post przypomniał, że w maju minionego roku szef HUR Kyryło Budanow obiecał "likwidowanie rosyjskich zbrodniarzy wojennych w dowolnym miejscu na świecie", a działania w Sudanie to część tego zadania.

Czytaj również:

PAP/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej