Nowy Jork: sprzeczka na stacji metra skończyła się strzelaniną. Jedna osoba nie żyje

Do zdarzenia doszło na stacji Mount Eden na Bronxie około godziny 16.30 czasu miejscowego (ok. 22.30 w Polsce). Strzelanina miała być wynikiem sporu pomiędzy osobami czekającymi na pociąg. Osoba, która zginęła w wyniku odniesionych obrażeń, została wcześniej przewieziona do szpitala. Jak podała policja, to trzydziestoletni mężczyzna.

Lokalne media informują, że obrażenia rannych nie zagrażają życiu.

Nowojorska policja poinformowała, że nie ma zagrożenia dla podróżujących nowojorskim metrem w rejonie strzelaniny, a atak był jednorazowym incydentem. 

Domniemany sprawca strzelaniny na wolności

Policja nie dokonała zatrzymań innych osób w związku ze sprawą ani nie zabezpieczyła broni. 

"Znajdziemy tego, kto jest odpowiedzialny za ten odrażający i bezsensowny akt przemocy w naszej społeczności" - oświadczył we wpisie na X zastępca szefa nowojorskiej policji Kaz Daughtry. "Jesteś teraz najbardziej poszukiwanym przez nowojorską policję i najlepsi śledczy na świecie cię znajdą. Poniesiesz odpowiedzialność" - zwrócił się mundurowy do sprawcy strzelaniny. 

Strzelaniny w nowojorskim metrze są rzadkie. W 2022 roku 10 osób zostało rannych w wagonie przejeżdżającym przez Brooklyn. Była to pierwsza strzelanina z wieloma poszkodowanymi od 1984 roku.

Czytaj także: 

• Strzelanina w kościele w Houston w Teksasie. Dwie osoby ranne, w tym dziecko
• USA: strzelanina w liceum w stanie Iowa. Jedna osoba zginęła, są ranni

PAP, IAR, PolskieRadio24.pl/ mbl