Trudny weekend dla Francuzów. Strajk kolei w dzień wyjazdów na ferie

Strajk powoduje poważne utrudnienia dla pasażerów. Do końca weekendu nie będzie kursować połowa szybkich pociągów TGV i połączeń międzymiastowych. Wyjątkiem są składy jeżdżące w stronę Alp.

Francuski przewoźnik SNCF zapewnia, że podróżni, które zaplanowali wyjazd na narty, dojadą do zimowych kurortów. Wiele osób nie ufa jednak kolejarzom i wybiera inne środki transportu. Firmy autobusowe odnotowały w tym tygodniu 20-procentowy wzrost rezerwacji. Na autostradach w rejonie Alp spodziewane są korki.

Strajkujący szantażują rząd

Związkowcy domagają się między innymi wzrostu wynagrodzeń. - Jestem trochę zaskoczony, ponieważ dyrekcja SNCF obiecała już premie i podwyżki, o których reszta Francuzów może tylko pomarzyć - powiedział minister transportu Patrice Vergriete.

Część komentatorów uważa, że strajkujący szantażują rząd, grożąc blokadą kolei podczas letniej olimpiady. - Ufam, że kolejarze staną na wysokości zadania podczas igrzysk - przekonuje jeden z dyrektorów przewoźnika SNCF.

• Stanęła kolej w Niemczech. Scholz ostrzega: prawo do strajku jest ściśle uregulowane
• Niemcy: trwa strajk na kolei. Dezorganizacja transportu uprzykrza życie także krajom sąsiednim

dn/IAR