Irlandia. Referendum na Dzień Kobiet. Nietypowy sojusz na ostatniej prostej

Usuńmy zapis konstytucji mówiący, że kobieta ma obowiązki w domu i poszerzmy definicję rodziny, tak by nie opierała się już tylko na małżeństwie, ale też "długotrwałych relacjach" - to apel irlandzkiego rządu, nad którym w referendum głosują mieszkańcy republiki. Ale na ostatniej prostej zawiązał się nietypowy sojusz między prawicą i lewicą. O szczegółach Adam Dąbrowski, korespondent Polskiego Radia w Londynie.

2024-03-08, 18:52

Irlandia. Referendum na Dzień Kobiet. Nietypowy sojusz na ostatniej prostej
W Irlandii referendum na Dzień Kobiet. Foto: PAP/EPA/MOSTAFA DARWISH

Wszystko dlatego, że irlandzki centroprawicowy rząd postanowił połączyć usunięcie zapisu o roli kobiety w domu z nowym zapisem mówiącym, że opieka nad niepełnosprawnymi i starszymi to głównie domena rodziny. - W tej sprawie bardzo różne środowiska łączą siły, wbrew rządzącym - mówi Polskiemu Radiu profesor Jane Suiter, politolożka z City University.

Referendum w Irlandii. Wstępne wyniki w sobotę

- Konserwatyści są przeciwko wyrzuceniu wzmianki o roli kobiety w domu. Zależy im na tradycyjnych wartościach. Z kolei ludzie o poglądach progresywnych mówią, że opieka powinna być sprawą państwa, a nie być ograniczona do rodziny - podkreśla ekspertka.

Posłuchaj

Irlandzkie referendum na dzień kobiet. Nietypowy sojusz - relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:14
+
Dodaj do playlisty

Choć sondaże sugerują zwycięstwo opcji dwa razy tak - i dla poszerzenia definicji małżeństwa, i dla usunięcia zapisu o roli kobiet - to w ostatnich dniach szczególnie w kwestii opieki dystans zaczął się zmniejszać. Wstępne wyniki poznamy w sobotę koło południa.

Czytaj więcej:

IAR/Adam Dąbrowski/mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej