Przedterminowe wybory w Portugalii. W sondażach przewagę ma prawica

2024-03-10, 05:45

Przedterminowe wybory w Portugalii. W sondażach przewagę ma prawica
W Portugalii odbywają się dziś przedterminowe wybory. Foto: PAP/EPA/TIAGO PETINGA, PAP/EPA/ANTONIO PEDRO SANTOS, PAP/EPA/MIGUEL A. LOPES

W niedzielę w Portugalii odbywają się przyspieszone wybory parlamentarne. Głosujący wybiorą 230 posłów do jednoizbowego Zgromadzenia Republiki.

Prawo wyborcze przysługuje osobom, które ukończyły 17 lat. O władzę walczą dwie główne siły polityczne: rządząca Partia Socjalistyczna i Sojusz Demokratyczny - koalicja socjaldemokratów, ludowców i monarchistów.

Przedterminowe wybory w Portugalii. Prawica ma przewagę w sondażach

Przed sobotnią ciszą wyborczą, sondaże dla telewizji państwowej wskazywały, że prawica, której przewodniczy Luís Montenegro, może liczyć na nawet 34 procent głosów. Socjaliści Pedro Nuno Santosa cieszą się poparciem około 28 procent. Jeszcze w lutym sondaże wskazywały na inny wynik i zwycięstwo Partii Socjalistycznej z wynikiem na poziomie 33 procent.

Na trzecim miejscu utrzymuje się prawicowa, ale pozostająca poza koalicjami partia Chega! - "Dość!", na którą głos chce oddać obecnie 16 procent Portugalczyków. Ugrupowanie, którego liderem jest Andre Ventura, prezentuje poglądy konserwatywne, populistyczne i przeciwne masowej migracji.

Do parlamentu wejdą najprawdopodobniej również mniejsze ugrupowania o poparciu nieprzekraczającym 5 punktów procentowych: progresywna Livre, złożona z komunistów i zielonych Unitarna Koalicji Demokratyczna oraz skupiona na obronie praw człowieka, dobrostanie zwierząt i ochronie środowiska partia Osoby-Zwierzęta-Natura. Inicjatywa Liberalna ma 6 procent poparcia. Ponad 5 procent w sondażach ma również Blok Lewicy.

Rząd Antonio Costy upadł przez skandal korupcyjny

W Portugalii nie obowiązuje próg wyborczy, a głosować ma największa od 1975 roku liczba wyborców -10 milionów 800 tysięcy osób.

7 listopada do dymisji podał się premier Antonio Costa z Partii Socjalistycznej, który sprawował władzę od 2015 roku. Prezydent Marcelo Rebelo de Sousa, przyjął jego rezygnację i ogłosił przyspieszone wybory do parlamentu. Upadek rządu Costy spowodowany był skandalem korupcyjnym i prokuratorskimi przeszukaniami nawet w siedzibie szefa rządu. Aresztowano szefa gabinetu premiera i jednego z jego doradców, a także burmistrza miasta Sines, jednego członka Partii Socjalistycznej i dwóch dyrektorów przedsiębiorstw.

Skandal dotyczy preferencyjnych warunków przy nadawaniu koncesji na wydobycie litu, powstanie fabryki "zielonego" wodoru oraz centrum danych w Sines. W styczniu portugalska prokuratura generalna uznała premiera Antonio Costę za podejrzanego o nadużycie władzy.

Czytaj również:

IAR/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej