Zamrożone aktywa Rosji sfinansują broń dla Ukrainy? Jest stanowisko twórcy "koalicji amunicyjnej"
2024-03-21, 11:51
Czechy są za wykorzystaniem zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów na rzecz Ukrainy. Premier Petr Fiala powiedział o tym przed wylotem na szczyt w Brukseli, podczas którego unijni przywódcy będą omawiać pomysł Komisji Europejskiej. Zaznaczył jednak, że z tą sprawą wiążą się "kwestie prawne".
Komisja zaproponowała, by 90 procent zysków z zamrożonych w Unii rosyjskich aktywów przeznaczyć na sprzęt wojskowy dla Ukrainy. Pozostałe 10 procent miałoby trafić na odbudowę kraju.
Premier Petr Fiala powiedział, że Czechy od początku popierają pomysł wykorzystania rosyjskich aktywów.
- Z jednej strony jest wola polityczna, z drugiej cały szereg kwestii prawnych, które muszą zostać rozwiązane. Najważniejsze według mnie jest to, że istnieje bardzo silna wola wykorzystania tych aktywów na wsparcie dla Ukrainy. Republika Czeska jest oczywiście gotowa się przyłączyć, jednak musimy znaleźć właściwe, ogólnoeuropejskie rozwiązanie - wyjaśnił szef czeskiego rządu.
Podziękowania za udział w czeskiej inicjatywie na rzecz amunicji
W Brukseli Petr Fiala zamierza podziękować krajom, które przyłączyły się do czeskiej inicjatywy amunicyjnej. W gronie państw, które finansują zakup kilkuset tysięcy pocisków dla Ukrainy, jest Polska.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski potwierdził 20 marca w Pradze zaangażowanie Polski w czeską inicjatywę amunicyjną. Ukraina ma otrzymać pierwszą partię pocisków artyleryjskich w najbliższych miesiącach.
Według Radosława Sikorskiego, działania Czech, które dotarły do źródeł amunicji poza Unią Europejską, pokazują, że pomysłowością można zmieniać losy Europy. - Polska też potwierdza swoje zaangażowanie - zarówno finansowe, jak i logistyczne - w sukces z dotarciem tej amunicji tam, gdzie jest ona potrzebna - powiedział minister.
Udział w zakupie pocisków artyleryjskich dla Ukrainy zadeklarowało dotąd osiemnaście państw. Praga poinformowała wcześniej, że zebrano pieniądze na trzysta tysięcy sztuk amunicji i że są niewiążące deklaracje w sprawie dwustu tysięcy kolejnych.
Ukraina cierpi na braki amunicji do dłuższego czasu, przynosi to poważne konsekwencje, znacznie poprawia pozycję Rosji - agresora, zwłaszcza na niektórych odcinkach frontu.
***
Posłuchaj
***
- Spotkanie grupy Ramstein. "Sytuacja robię się coraz bardziej gęsta dla Ukraińców"
- Zełenski mówi o ogromnej skali rosyjskich bombardowań. "Patrioty powinny chronić życie, a nie gromadzić kurz"
IAR/in./