Ukraiński IPN podsumował życie i twórczość Bułhakowa. "Imperialista i ukrainofob"

Eksperci Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (UIPN) uznali rosyjskiego pisarza Michaiła Bułhakowa za ukrainofoba i imperialistę. W związku z tym nazwy miejsc i pomniki jemu poświęcone można uznać za symbole rosyjskiej polityki imperialnej, a ich obecność za propagandę kraju agresora - stwierdzono.

2024-04-04, 13:49

Ukraiński IPN podsumował życie i twórczość Bułhakowa. "Imperialista i ukrainofob"
Instytut Pamięci Narodowej uznał Bułhakowa za rosyjskiego imperialistę i ukrainofoba. Foto: PAP/Jerzy Ochoński

Pisarz, pomimo lat spędzonych w Kijowie, gardził Ukraińcami i ich kulturą, nienawidził ukraińskiego dążenia do niepodległości i negatywnie wypowiadał się na temat kształtowania się państwa ukraińskiego i jego przywódców - zauważają eksperci UIPN.

Ze wszystkich rosyjskich pisarzy tamtych czasów jest on najbliższy obecnym ideologom putinizmu i usprawiedliwianiu przez Kreml etnobójstwa na Ukrainie - napisano we wniosku skierowanym do władz Ukrainy.

Przypomniano, że w 1919 r. Bułhakow zdezerterował z armii Ukraińskiej Republiki Ludowej i wstąpił do Armii Ochotniczej, kierując się lojalnością wobec Imperium Rosyjskiego. Gloryfikował zdobycie Kijowa przez czerwonych i zniszczenie walczących o Ukrainę nikczemnych petlurowców - czytamy w komunikacie.

Narracja propagandystów kremlowskich

Autorzy wniosku wspominają o opowiadaniu Bułhakowa "Zabiłem" (1926), które ich zdaniem "w pełni współgra z narracjami obecnych kremlowskich propagandystów Dugina, Sołowjowa, Skabiejewej i jest prototypem dzisiejszych wezwań do zniszczenia Ukraińców".

REKLAMA

W świetle tych wniosków eksperci UIPN zauważają, że obiekty geograficzne, nazwy podmiotów prawnych, pomniki i miejsca pamięci poświęcone Bułhakowowi zawierają symbole rosyjskiej polityki imperialnej. W związku z tym dalsze eksponowanie nazwiska pisarza jest propagandą rosyjskiej polityki imperialnej i powinno być zabronione.

Wcześniej UIPN uznał dalsze utrzymywanie kompozytora Piotra Czajkowskiego jako patrona Narodowej Akademii Muzycznej w Kijowie za część propagandy rosyjskiej polityki imperialnej.

Czytaj także:

PAP,pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej