Makabryczne eksperymenty na dzieciach. Niemiecki lekarz po wojnie nie poniósł kary

Lekarze odpowiedzialni za niemieckie morderstwa eutanazyjne podczas II wojny światowej, wiele lat później pracowali w sanatorium dla najmłodszych w Hesji testując leki na gruźlicę. Co najmniej czworo dzieci zmarło, a oni nie ponieśli odpowiedzialności – podaje DW.com.

2024-04-23, 17:21

Makabryczne eksperymenty na dzieciach. Niemiecki lekarz po wojnie nie poniósł kary
DW.com przypomina historię niemieckiego lekarza, który brał udział w morderstwach eutanazyjnych, a po wojnie prowadził eksperymenty na pacjentach sanatorium dziecięcego. Foto: KatMoys/ Shutterstock

Niemiecki portal przytacza we wtorek badanie zlecone przez Krajowe Stowarzyszenie Opieki Społecznej w Kassel, w którym potwierdzono zarzuty wobec byłego dyrektora sanatorium dla chorych na gruźlicę dzieci, Wernera Catela.

Według raportu, Catel, jako dyrektor kliniki uniwersyteckiej w Lipsku i ekspert "Komisji Rzeszy do naukowej ewidencji chorób dziedzicznych" odgrywał "kluczową rolę w morderstwach eutanazyjnych" dokonywanych przez Niemców. Po wojnie, kierując sanatorium w heskim Mammolshöhe i przy współpracy lekarzy ściągniętych z Lipska, eksperymentował na dzieciach.

Bez wiedzy rodziców, badał na małych pacjentach działanie niezatwierdzonego preparatu na tuberkulozę. W wyniku jego działań co najmniej czworo dzieci zmarło.

Zbrodnia bez kary. Dochodzenie nie wykazało winy niemieckich lekarzy

Dochodzenie prowadzone w sprawie zgonów nic jednak nie dało. "Osoby odpowiedzialne wówczas w heskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych nie zajęły się kwestią rażących naruszeń prawa i etyki zawodowej. Zamiast tego, w odniesieniu do serii przeprowadzonych eksperymentów, podkreślano zasługi Catela dla badań nad gruźlicą" – zauważa DW.com.

REKLAMA

Portal donosi także, że Werner Catel prowadził sanatorium do połowy lat 50., a następnie został profesorem na Uniwersytecie Christiana Albrechta w Kilonii. 

Nawet po przejściu na wcześniejszą emeryturę, w wywiadzie z lat sześćdziesiątych, Werner Catel opowiadał się za mordowaniem upośledzonych umysłowo dzieci. Jak mówił, "uwolnienie tych idiotycznych dzieci od ich nieszczęścia" byłoby bardziej humanitarnie.

Werner Catel zmarł w 1981 roku. 

Czytaj także: 

[ZOBACZ TAKŻE] Janina Lewandowska. Jedyna kobieta-ofiara Katynia

DW.com, rp.pl, PolskieRadio24.pl/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej