Rosyjski Su-25 zestrzelony. "Będą nadal spadać"

Ukraińska armia poinformowała o zestrzeleniu rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25 w obwodzie donieckim. Maszynę strąciła obrona przeciwlotnicza 110. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej im. gen. Marka Bezruczki.

"Rosyjski »samolotopad« trwa. Kolejny raz doskonała praca strzelców 110. brygady. Dziś trafiliśmy kolejny Su-25 - poinformowała jednostka na Facebooku.

"Okupanci wciąż nie zrozumieli, że nie ma sensu latać po naszym niebie. Będą nadal spadać. Imperium musi upaść!" - przekazali żołnierze we wpisie.

Kolejna strącona maszyna

Poprzedni samolot, który został zniszczony przez tę samą brygadę, to również był Su-25, który spadł na ziemię 4 maja.

Poinformował o tym wtedy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Szczególnie chciałbym wyróżnić żołnierzy 110. brygady zmechanizowanej, za zestrzelenie dziś kolejnego Su-25 w obwodzie donieckim - mówił.

• Tajemnicza budowa w pobliżu granicy z Ukrainą. Zdjęcia satelitarne zdradziły ruchy Rosjan
• Wpadka białoruskiej propagandy. Chcieli postraszyć, wyszło inaczej
• Nocny atak na rafinerię Łukoil. Ukraińcy zadali bolesny cios

st