Ulice zmieniły się w potoki. Skutki nawałnic w turystycznym raju

Prawie cała Chorwacja mierzyła się w ostatni czwartek z niebezpieczną pogodą. Kraj dotknęły gwałtowne burze i intensywne opady. Lokalna służba meteorologiczna DHMZ wydała żółte i pomarańczowe ostrzeżenia.

Wyspa Krk w centrum nawałnicy 

Na skutek nawałnic szczególnie ucierpiała popularna wśród turystów wyspa Krk, która leży na Morzu Adriatyckim. W wyniku opadów deszczu ulice zmieniły się w rwące potoki. Wodą zalała też samochody i pola uprawne. W mieście Krk szczególnie ucierpiał dom towarowy, sklep i gabinety lekarskie w centrum zdrowia. Zalanych zostało także kilka innych budynków. Trwa wypompowywanie wody z obiektów i ich osuszanie.

Najbardziej ucierpiała miejscowość Kimpi, leżąca na tej samej wyspie w pobliżu miasta Krk. Samochody zostały tam zalane aż po okna. Z wody wyciągano też zwierzęta, by się nie potopiły.

Intensywny deszcz uniemożliwił też jazdę. Kilka aut utknęło na drodze łączącej Krk z miejscowościami Salatići i Vrh. Opady zniszczyły pola uprawne, a także liczny sprzęt rolniczy.

Ostrzeżenia meteo. Nie koniec opadów 

Z danych przekazanych przez chorwackie służby meteo wynika, że od czwartkowego wieczora do piątkowego poranka na Krk spadło około 168 litrów deszczu na metr kwadratowy. W związku z nawałnicami lokalni strażacy przeprowadzili około 28 interwencji, m.in. wypompowano wodę z piwnic, a także usunięto osuwiska z miejscowych dróg. Synoptycy nie mają dobrych wieści dla Chorwatów, zapowiadają kolejnej opady. 

• Jezioro na chodnikach, studzienki jak gejzery. Burze nad Polską
• Potężne nawałnice, grad wielkości piłek golfowych. Setki interwencji strażaków
• Ulewy szaleją w zachodniej Europie. Tysiące interwencji straży, pozalewane ulice

polsatnews.pl/kg/wmkor