Odbudowa Ukrainy. Sikorski: tylko jedna rzecz może pozbawić ten kraj wsparcia sojuszników

Szef polskiej dyplomacji podczas wystąpienia w Berlinie zaznaczył, że Ukraina potrafi przeprowadzać reformy. Podkreślił, że wierzy w zdolności Ukrainy w tym zakresie, nawet w trakcie walki z rosyjską agresją.

I podał przykład ruchu bezwizowego pomiędzy Ukrainą a Polską, który udało się wprowadzić w 2011 roku, dzięki ogromnemu wysiłkowi Ukrainy, która podjęła się szeroko zakrojonych reform.

Odbudowa Ukrainy. "Jedyną przeszkodą może być korupcja"

Radosław Sikorski zaznaczył jednak, że korupcja jest jedyną rzeczą, która może pozbawić Ukrainę wsparcia jej sojuszników. Odnosząc się do podejścia administracji Billa Clintona, zaapelował, by "nie pozwolić na zmarnowanie tej kryzysowej sytuacji", tym samym sugerując Ukrainie, aby nie bała się reform w czasie wojny z Rosją, bo w czasach spokoju te działania mogąc być dużo trudniejsze do przeprowadzenia.

Sikorski stwierdził, iż "Rosja próbowała skolonizować Ukrainę przez ponad 300 lat". - To ludobójstwo kulturowe - powiedział.

- Historia i geografia ma znaczenie - zaznaczył, zwracając uwagę na historię rosyjskiej opresji w Ukrainie, gdzie Rosja m.in. próbowała zniszczyć ukraińskie dziedzictwo kulturowe.

Szef MSZ wspomniał, że Polska sama doświadczyła rosyjskich ataków rakietowych. - Rosyjska rakieta spadła 10 km od mojego domu - powiedział minister. 

Dodał, iż "Polska będzie wspomagać wysiłek obronny Ukrainy, jak i wspierać ją w odbudowie i dążeniu do członkostwa w Unii Europejskiej". W panelu dyskusyjnym wzięli też udział m.in. ministrowie spraw zagranicznych Ukrainy i Wielkiej Brytanii, Dmytro Kułeba i David Cameron.

Berlińska konferencja w sprawie odbudowy Ukrainy (Ukraine Recovery Conference 2024), zorganizowana przez Ukrainę i Niemcy, odbywa się we wtorek i środę. Jej głównym celem jest dalsza mobilizacja międzynarodowego wsparcia na rzecz odbudowy, reform i modernizacji Ukrainy.

• Specjalna pomoc dla Ukrainy. Polska wysyła wsparcie dla saperów

PAP/bartos