Ukraina: nocne ostrzały infrastruktury. Są ranni

W obwodzie lwowskim w zaatakowanym obiekcie wybuchł pożar. Na miejscu pracują strażacy. Nie ma informacji, aby ktoś ucierpiał w wyniku ataku. Zniszczenia są także w obwodzie iwano-frankowskim. W stolicy regionu uszkodzone zostały obiekty mieszkalne i przedszkole - w budynkach wypadły szyby.

Ukraińskie ministerstwo energetyki oświadczyło, że Rosjanie uderzyli w dwa obiekty energetyczne. "Zaatakowane zostały obiekty operatora systemu przesyłowego w regionach południowym i zachodnim. Niestety, w wyniku ostrzału w jednym z obiektów dwóch pracowników zostało rannych. Zostali oni przewiezieni do szpitala. Uszkodzone zostały urządzenia" – przekazał resort na Telegramie.

• Ukraina nie chce bezpośrednich rozmów z Rosją. Podano powód
• Rosjanie nacierają na Ukrainę ze zdwojoną siłą. Najciężej jest w Donbasie

Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały wcześniej o dwóch grupach rakiet, które nadleciały nad ten kraj od północy i z południa. Rosjanie użyli także do ataków dronów uderzeniowych. Rakiety odpalono z czterech bombowców strategicznych Tu-95 MS, które wystartowały z bazy lotniczej Ołenia w Rosji – napisała agencja Ukrinform.

W związku ze zmasowanym atakiem Rosjan na Ukrainie w nocy Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poderwało polskie i sojusznicze samoloty wojskowe. Maszyny patrolowały niebo nad południowo-wschodnią Polską. Działania zakończyły się po godzinie 6.

IAR/PAP/łp