Ukraińcy musieli podjąć trudną decyzję. Cofają się w ważnej miejscowości
Ukraińskie wojsko wycofało się z części miejscowości Czasiw Jar. Choć jest ona ważna ze strategicznego punktu widzenia, to jej dalsze utrzymywanie stało się niebezpieczne dla życia i zdrowia żołnierzy.
2024-07-04, 11:17
O odwrocie poinformował rzecznik ukraińskiego zgrupowania operacyjno-strategicznego Chortyca, podpułkownik Nazar Wołoszyn.
- Utrzymywanie dzielnicy Kanał po wejściu tam przeciwnika stało się bezcelowe, bo zagrażało życiu i zdrowiu naszych żołnierzy, a pozycje naszych obrońców zostały zniszczone - przekazał ukraiński oficer.
Dowódcy postanowili wycofać żołnierzy na lepiej chronione i przygotowane pozycje, choć jak podkreślono, tam również Rosjanie prowadzą działania bojowe.
Czasiw Jar. Rosjanie zdobywają dzielnicę
Projekt DeepState poinformował w nocy z wtorku na środę, że rosyjskie wojsko zajęło dzielnicę Kanał w Czasiw Jarze. Miejscowość pełniła wcześniej funkcję hubu logistycznego ukraińskich wojsk. Ze względu na położenie Czasiw Jar ma duże znaczenie operacyjne. Miejscowość znajduje się na wzniesieniach, a jej zdobycie mogłoby umożliwić Rosjanom atak na Konstantynówkę, która zdaniem Instytutu Studiów nad Wojną jest dla Kremla ważnym elementem ofensywy w Donbasie.
REKLAMA
W przypadku zajęcia wspomnianych miejscowości Rosja mogłaby przygotować ataki na Kramatorsk i Słowiańsk, będące najważniejszymi miastami w Donbasie, a pozostającymi wciąż pod kontrolą ukraińskiej armii.
Nocny atak dronów kamikadze
Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały w czwarek, że rosyjskie wojsko zaatakowało w nocy przy użyciu 22 dronów Shahed 131 i Shahed 136 irańskiej produkcji. 21 maszyn zostało strąconych przez ukraińskie wojsko. Drony kamikadze miały wystartować z obwodu kurskiego w Rosji.
- W wyniku operacji bojowych jednostek rakiet przeciwlotniczych, mobilnych grup strzeleckich Sił Obrony oraz działania systemów walki elektronicznej Siły Powietrzne Ukrainy strąciły 21 Shahedów w obwodach kijowskim, czernihowskim, żytomierskim, sumskim, dniepropietrowskim i połtawskim - przekazał dowódca Sił Powietrznych, generał Mykoła Ołeszczuk.
Celem ataku miał być Kijów, o czym poinformowały władze miasta. - Wstępnie nie ma ofiar ani zniszczeń - podała administracja stolicy.
REKLAMA
Jedyny dron, który nie został strącony, trafił w obiekt infrastruktury w obwodzie czernichowskim. W wyniku ataku ok. 6 tys. osób zostało pozbawionych prądu, o czym informują regionalne władze.
Śmiertelne ataki w Dnieprze
Władze ukraińskiego miasta Dniepr informują o kolejnych ofiarach śmiertelnych rosyjskich ataków. Rosjanie w ciągu ostatnich dni ostrzeliwali je za pomocą rakiet. Dziś ogłoszono tam dzień żałoby.
Posłuchaj
Pod gruzami budynku mieszkalnego w Dnieprze znaleziono ciało kobiety. To trzecia ofiara śmiertelna ataku rakietowego Rosjan z zeszłego piątku. W szpitalu zaś zmarła kobieta, która trafiła tam w wyniku wczorajszego ostrzału rakietowego. Bilans tego ataku to 6 zabitych cywilów i 54 rannych. Rosjanie użyli m.in. rakiet Iskander i dronów.
REKLAMA
Prezydent Zełenski komentując wczorajszy ostrzał Dniepra podkreślił, że rosyjski terror na Ukrainie mogą powstrzymać nowoczesne systemy obrony powietrznej i możliwości ukraińskiej broni dalekiego zasięgu.
- Wojna na Ukrainie. Zełenski nie wyklucza zaproszenia Putina na kolejny szczyt pokojowy
- Orban proponuje Ukrainie zawieszenie broni. Kijów krytycznie o propozycji
- Niemiecki ekspert: dopóki Scholz jest u władzy, Ukraina nie otrzyma pocisków Taurus
PAP/egz
REKLAMA