Rosyjskie pociski spadły na Dniepr. Celem były strategiczne zakłady
Co najmniej cztery osoby zginęły, a 27 zostało rannych w rosyjskim ataku, przy użyciu rakiet i dronów-kamikadze, na miasto Dniepr w środkowo-wschodniej Ukrainie. Celem wojsk Putina była strategiczne zakłady. W sieci pojawiły się nagrania momentu eksplozji.
2024-07-03, 12:51
Nieznana liczba rosyjskich rakiet i dronów-kamikadze spadła na Dniepr w środę rano. Jak podano, celem Rosjan były przede wszystkim zakłady Piwdenmasz - największe ukraińskie przedsiębiorstwo przemysłu rakietowo-kosmicznego, produkujące między innymi rakiety balistyczne.
W sieci pojawiły się nagrania z ataku.
Uchwycono również moment, w którym jedna z rosyjskich rakiet została zniszczona przez obronę przeciwlotniczą.
REKLAMA
Zabici i dziesiątki rannych w Dnieprze
Ukraińskie media nie podają skali zniszczeń w samym zakładzie. Lokalne władze informują natomiast, że w toku ataku zostały uszkodzone również obiekty cywilne, w tym jedno z centrów handlowych. Wybuchło kilka pożarów.
"Uszkodzone zostały samochody i stacja benzynowa, popękały szyby w oknach. Wszystkie straty są obecnie ustalane" – napisał na Telegramie Mykoła Łukaszuk, szef samorządu obwodu dniepropietrowskiego.
Z kolei mer miasta Borys Fiłatow poinformował około południa, że w rosyjskim ataku zginęły co najmniej cztery osoby, a 34 zostały ranne.
"W dwóch szkołach popękały szyby, trzy przedszkola zostały uszkodzone – w nich również zostały wybite okna. Fragment szyb wleciał do szpitala dziecięcego na intensywną terapię – obyło się bez obrażeń. Przychodnia została zniszczona. Ponadto w innym szpitalu zapalił się budynek archiwum" – wyliczał Fiłatow, cytowany przez serwis Ukraińska Prawda.
REKLAMA
Niemiecki ekspert: dopóki Scholz jest u władzy, Ukraina nie otrzyma pocisków Taurus
Wojna w Ukrainie. Rosjanie kopią tunele, żeby dostać się na tyły frontu
Ukraińska Prawda/Espreso/X/WR
REKLAMA
REKLAMA