Groza na Sycylii. Etna zasypuje miasta popiołem, ludzie z torbami na głowach

2024-07-05, 08:06

Wulkan Etna wyrzuca z siebie nie tylko strumienie lawy ale też chmury popiołu utrudniające życie mieszkańcom Sycylii i turystom, władze zdecydowały bowiem o zamknięciu lotniska w Katanii.

Z krateru Etny o nazwie Voragine wystrzeliły w czwartek fontanny lawy. Na udostępnionych w sieci nagraniach widać potoki gorącej substancji sunące powoli wzdłuż wulkanicznego zbocza.

Z powodu erupcji zamknięte zostało lotnisko w Katanii - informuje Cataniatoday.it

Prognozowana wysokość chmury wulkanicznej wynosi 4500 metrów - dodaje portal powołując się na komunikaty włoskiej państwowej służby geologicznej. "Departament Ochrony Ludności nakazał zmianę alertu dla wulkanu Etna z zielonego na żółty" - zaznacza portal.

Przebudzenie Etny na Scycylii. Popiół spada z nieba niczym deszcze

We znaki mieszkańcom Sycylii dają się także wyrzucone przez erupcję pył i popiół. przysypujące ulice sycylijskiej Katanii. Miejscowi i turyści zmuszeni są do poruszania się pod parasolami lub z torbami na głowach. Spadające z nieba spalone resztki głazów wpadają do jedzenia i przysypują samochody.

REKLAMA

"Popiół jest wszędzie, a na ubraniach, we włosach, w jedzeniu, w ustach" - poinformował portal tvn24.pl powołując się na relację jednego ze swoich czytelników.

Etna to najwyższy wulkan Europy. Zajmuje powierzchnię ponad 1,2 tys. kilometrów kwadratowych i jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie. Udokumentowana historia jego erupcji sięga 425 roku p.n.e.