Oficjalny zakaz nadawania rosyjskich mediów w Czarnogórze. Kreml reaguje
Władze w Czarnogórze oficjalnym dokumentem zakazały nadawania i dystrybucji rosyjskich mediów na terenie kraju. Ta decyzja nie przeszła bez echa i już została skrytykowana przez Rosję.
2024-07-10, 13:29
Chodzi o 20 rosyjskich tytułów, w tym kanałów państwowej telewizji. Całkowicie zakazano ich dystrybucji zarówno przez sieci kablowe, poprzez satelitę, a także internet.
Od środy żadne z mediów umieszczone na liście nie ma prawa pojawić się w Czarnogórze. Jest to sformalizowanie działań, które tak naprawdę podjęto już dwa lata temu po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej agresji na Ukrainę. Praktycznie od tego momentu dostęp do rosyjskich kanałów jest utrudniony. Motywuje się ją chęcią zapobieżenia dystrybucji rosyjskiej propagandy i siania dezinformacji.
Posłuchaj
Zacharowa odpowiada
Decyzja wywołała ostrą reakcję rosyjskiego MSZ nie tylko z powodu sporej rosyjskiej diaspory w Czarnogórze. Rzeczniczka ministerstwa Maria Zacharowa przekazała mediom, że decyzja bałkańskiego kraju jest "wrogim aktem otwartej cenzury" oraz narusza "wolność mediów".
Choć tak naprawdę rosyjskiej telewizji nie ma w Czarnogórze od dwóch lat - Zacharowa uważa, że decyzja tutejszego regulatora mediów jest chęcią przypodobania się Brukseli na drodze do europejskiej integracji.
REKLAMA
- Rosja dezinformuje mimo sankcji na media. KE wskazuje winnych
- Rosyjska dezinformacja nadal szerzona w UE. Kremlowskie media dostępne mimo zakazu
IAR/Piotr Piętka/mr
REKLAMA