Polski europoseł przewodniczącym podkomisji w PE. Skrajna prawica zablokowana
Adam Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego został przewodniczącym podkomisji do spraw zdrowia w Parlamencie Europejskim. Wybrali go europosłowie, którzy należą do podkomisji. Co więcej, już jesienią organ ten stanie się pełnoprawną komisją.
2024-07-23, 16:20
Europoseł PSL będzie przewodniczącym w pierwszej połowie kadencji, a przez kolejne 2,5 roku - Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej.
Według zapowiedzi szefa polskiej delegacji w największej grupie, czyli Europejskiej Partii Ludowej, jesienią podkomisja do spraw zdrowia zostanie przekształcona w pełnoprawną komisję. Obsada kierowniczych stanowisk w komisjach Parlamentu Europejskiego odbywa się w ramach uzgodnień grup politycznych.
Frakcja Orbana wykluczona
Wyłączona z tej układanki została trzecia co do wielkości antyunijna frakcja współtworzona przez premiera Węgier Viktora Orbana Patrioci dla Europy (PdE). Stanowiska podzieli między sobą chadecy, socjaldemokraci, konserwatyści, liberałowie i zieloni.
Również formacja Europa Narodów Suwerennych została otoczona tzw. kordonem sanitarnym i wykluczona z obsady stanowisk kierowniczych. W tej frakcji przewodniczy niemiecka skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD).
REKLAMA
"Żadnych miejsc dla skrajnej prawicy"
Pierwotny podział stanowisk według metody d'Hondta przewidywał dla PdE dwie komisje - transportu (TRAN) i kultury (CULT). Centrowa większość w Parlamencie Europejskim zablokowała wybór przewodniczących z frakcji Orbana i obsadziła stanowiska swoimi kandydatami.
"W komisji transportu zadziałał właśnie tzw. kordon sanitarny. Odmówiliśmy przywództwa naszej komisji grupie Bardelii. Żadnych miejsc dla skrajnej prawicy!" - napisał w poście na platformie X francuski europoseł Francois Kalfon.
Przewodniczącą komisji TRANS została Elissawet Wozemberg-Wrionidi z Grecji, która należy do Europejskiej Partii Ludowej (EPL).
Podobna blokada miała miejsce w przypadku komisji CULT, która przypadła ostateczenie Partii Zielonych. Przewodniczącą w tej komisji została Niemka Nela Riehl. Na wiceprzewodniczącego wybrano europosła KO Bogdana Zdrojewskiego.
REKLAMA
"Wstyd dla EPL"
Głośno było również wokół obsady stanowisk wiceprzewodniczących w komisji spraw zagranicznych. Kandydatura europosła PdE została zablokowana, do czego odniosła się na platformie X węgierska eurodeputowana tej formacji Kinga Gal.
"To wstyd dla grupy EPL, że zablokowała Patriotów przy ubieganiu się o stanowisko czwartego wiceszefa AFET, do którego mieliśmy prawo zgodnie z regułami PE. To sprzeczne z zasadą praworządności. Nie szanują zasad europarlamentu, demokracji, a nawet swoich własnych reguł dotyczących równości płci. Oburzające!" - napisała eurodeputowana.
Skrajna prawica nie otrzymała żadnego kluczowego stanowiska również w prezydium Parlamentu Europejskiego. Szefową PE została maltańska europosłanka Roberta Metsola z EPL. Wszystkie kandydatury PdE i Europy Narodów Suwerennych, z ramienia której o stanowisko wiceprzewodniczącej PE starała się Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji, zostały zablokowane.
- Borys Budka z nowym zadaniem w Europarlamencie. Pokieruje ważną komisją
- Ursula von der Leyen ponownie wybrana na szefową KE. Beata Płomecka: powinna zacząć urzędowanie 1 listopada
- Polska chce poprawy wizerunku UE w Stanach Zjednoczonych. MSZ rozesłało dokument
IAR/Beata Płomecka/PAP/egz
REKLAMA