Szokujące zdarzenie w Londynie. Polak wepchnięty pod pociąg metra za "złe spojrzenie"
61-letni listonosz Tadeusz Potoczka został wepchnięty w londyńskim metrze pod nadjeżdżający pociąg. Sprawcą był 24-letni Brwa Shorsh, bezdomny imigrant pochodzenia kurdyjskiego. Ława przysięgłych właśnie sklasyfikowała jego czyn jako usiłowanie zabójstwa.
2024-08-01, 12:44
Do zdarzenia doszło na początku lutego, ale sprawa dopiero teraz ujrzała światło dzienne. Brytyjskie media dotarły do nagrania z monitoringu, przedstawiającego całe zajście.
Dramat rozegrał się na peronie stacji Oxford Circus. Tadeusz Potoczek wracał z poczty, na której był zatrudniony. Kiedy przechodził peronem, z ławki poderwał się ubrany na czarno mężczyzna, który zepchnął listonosza na tory. Na nagraniu widać, że w tej samej chwili na stację wjeżdżał pociąg metra. Polakowi - z pomocą jednego ze świadków - w ostatniej chwili udało się wejść na peron.
- Gdyby znalazł się na torach kilka sekund później, zginąłby - relacjonował maszynista pociągu, cytowany przez BBC.
Sprawca: rzucił mi wrogie spojrzenie
Na portalu brytyjskiej stacji czytamy, że Shorsh podczas przesłuchania tłumaczył swoje zachowanie tym, że "był zły" na 61-latka, gdyż "odniósł wrażenie, iż ten rzucił mu wrogie spojrzenie".
REKLAMA
- Rozgniewał mnie, poczułem do niego nienawiść. Chciałem zemsty - wspominał sprawca, jednocześnie twierdząc, że nie usiłował zabić listonosza i nie był świadomy, iż na stację wjeżdżał pociąg.
Mężczyzna nie przekonał ławy przysięgłych. - Został pan uznany za winnego usiłowania morderstwa. To bardzo poważne przestępstwo, za które grozi długi wyrok więzienia - zwrócił się do oskarżonego sędzia, cytowany przez "Guardiana".
Wyrok zapadnie we wrześniu.
- Zamieszki po ataku nożownika. Atak na meczet, podpalono radiowóz
- Ruszają prace nad czwartą linią metra. Kiedy trasa z Tarchomina na Wilanów?
łl/BBC, "Guardian"
wmkor
REKLAMA