Ofensywa w obwodzie kurskim. Taką część Rosji zajęła Ukraina

Ukraińska armia od 14 dni naciera w rosyjskim obwodzie kurskim. Ukraińcy zajęli około 1200 kilometrów kwadratowych i kontrolują prawie 90 miejscowości. Moskiewski reżim gromadzi żołnierzy i wysyła ich do obwodu kurskiego, ale do tej pory nie powstrzymał ukraińskiej ofensywy.

2024-08-19, 06:49

Ofensywa w obwodzie kurskim. Taką część Rosji zajęła Ukraina
Kolejny dzień ukraińskiej ofensywy w rosyjskim obwodzie kurskim. Foto: Associated Press/East News

Rosjanie przerzucają do Kurska oddziały z innych obwodów oraz jednostki wojsk obrony kosmicznej i zgrupowania "Zachód".

"To nie są sprawne grupy bojowe" - oceniają analitycy wojskowi, a ekspert Ołeksandr Musijenko mówi wprost, że Rosja na razie nie dysponuje w obwodzie kurskim wystarczającą siłą ognia, aby powstrzymać Ukraińców.

Atak Ukrainy na Rosję. Moskwie na razie brak odpowiednich sił

- W obwodzie kurskim Rosja próbuje rozwiązać swoje problemy na razie mieszanymi batalionami - mówi ekspert.

- To na danym etapie nie wystarcza, żeby zatrzymać ofensywę ukraińskich sił zbrojnych, które są lepiej przygotowane, dysponują zachodnim uzbrojeniem, więc tymi siłami, jakie Rosja tam wysyła, nie może wypełnić swoich zadań - podkreśla Ołeksandr Musijenko.

REKLAMA

Czytaj także:

Ofensywa w obwodzie kurskim. Ukraina tworzy w Sudży komendanturę

Ukraińcy utworzyli w obwodzie kurskim komendanturę wojskową, która nadzoruje zapewnienie bezpieczeństwa cywilom oraz przestrzeganie międzynarodowych konwencji.

REKLAMA

Zgodnie z Konwencją Genewską kraj, który kontroluje dane terytorium, ponosi pełną odpowiedzialność za społeczno- gospodarczą sytuację na tym terenie. Dlatego nieprzypadkowe jest utworzenie wojskowej komendantury - a kolejnym krokiem będzie wyłonienie lokalnych organów władzy - wskazuje ukraiński politolog Dmytro Snegirew.

Posłuchaj

Trwa ofensywa Ukrainy w obwodzie kurskim. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:51
+
Dodaj do playlisty

Dodaje, że utworzenie komendantury wojskowej jest potwierdzeniem, że Ukraina pozostaje na zajętych terenach i jej ofensywa nie jest tylko krótkotrwałym rajdem taktycznym.

ms/IAR, Maciej Jastrzębski

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej