6-kilometrowy słup popiołu. Loty nad Rosją są zagrożone
Po trzęsieniu ziemi na Kamczatce aktywny wulkan Szywiełucz wyrzuca popiół na kilka kilometrów w górę. Rosyjscy meteorologowie zalecają samolotom zmiany tras, wydano też ostrzeżenie o tsunami.
2024-08-19, 09:41
- Emisja popiołu z wulkanu Szywiełucz na Kamczatce sięga na wysokość do 9 km nad poziom morza, co stwarza niekorzystne warunki dla lotnictwa - ostrzegł Roman Wilfand, kierownik naukowy Centrum Hydrometeorologicznego Rosji, cytowany przez agencję TASS.
Główny rosyjski meteorolog zaznaczył, że w takich warunkach optymalnym rozwiązaniem jest zmiana trasy lotu w zależności od obszaru rozproszenia popiołu. - Taka sytuacja, choć rzadka, stwarza pewne utrudnienia dla ruchu lotniczego - wyjaśnił.
Na wschód od Kamczatki w sobotę doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,2.
REKLAMA
Epicentrum znajdowało się około 90 km na wschód od Pietropawłowska Kamczackiego, a Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne wydało ostrzeżenie o zagrożeniu tsunami. Amerykańskie Pacific Tsunami Warning Center w Honolulu oceniło, że takie zagrożenie obejmuje wybrzeża położone w odległości do 300 km od epicentrum. Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku.
Potężny wulkan, delikatny samolot
Szywiełucz to aktywny wulkan znajdujący się w północnej części półwyspu Kamczatka w Rosji. Jest jednym z największych oraz najaktywniejszych wulkanów w regionie. Jego wysokość wynosi 3307 m n.p.m., a wiek szacowany jest na 60-70 tysięcy lat. Wulkan znajduje się w odległości około 450 km od Pietropawłowska Kamczackiego.
Erupcje wulkanów mają znaczący wpływ na ruch lotniczy, głównie ze względu na zagrożenia związane z popiołem wulkanicznym, który może uszkodzić silniki odrzutowe, ograniczyć widoczność oraz zniszczyć elementy konstrukcyjne samolotu.
REKLAMA
- Wulkany - aktywne, drzemiące i wygasłe. Jak je rozpoznać?
- Laki. Islandzki wulkan, który zmienił historię Europy
- Opóźnienie samolotu lub pociągu. Sprawdź, czy przysługuje ci rekompensata
Globalne skutki dla ruchu lotniczego miała erupcja islandzkiego wulkanu Eyjafjallajökull w 2010 roku. Chmura popiołu wulkanicznego unosiła się nad Europą Północną, powodując zamknięcie przestrzeni powietrznej m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i krajach skandynawskich. Tysiące lotów zostało odwołanych, a miliony pasażerów utknęły na lotniskach.
W ostatnich latach z powodu wulkanicznych erupcji zamykano też lotniska w Indonezji, na Pacyfiku, Karaibach czy Wyspach Kanaryjskich.
PAP/mp/wmkor
REKLAMA
REKLAMA