Ostrzegają przed potężną katastrofą. Ropa zaleje Morze Czerwone?
Na Morzu Czerwonym może dojść do potężnej katastrofy ekologicznej. Grecki tankowiec Sounion, który transportował 150 tysięcy ton ropy może przeciekać. O takim podejrzeniu poinformował Pentagon. Statek został wcześniej ostrzelany przez jemeńskich bojowników Huti.
2024-08-29, 09:30
Na przewożącym ropę greckim statku, w wyniku ostrzału ze strony rebeliantów Huti, wybuchły pożary. Po tym ataku Departament Stanu USA przestrzegł przed możliwą katastrofą ekologiczną na Morzu Czerwonym.
"Ciągłe ataki Huti grożą wyciekiem miliona baryłek ropy. Huti wyraźnie pokazali, że są skłonni zniszczyć rybołówstwo i regionalne ekosystemy, na których polegają Jemeńczycy i inne społeczności" - napisano w komunikacie Departamentu Stanu.
Przed groźbą "poważnej katastrofy ekologicznej" na obszarach Morza Czerwonego przestrzegła w sobotę również unijna misja Aspides. W komunikacie na platformie X zaznaczyła ona, że na ostrzelanym tankowcu nie było widać ognia, natomiast dzień później statek się palił.
Posłuchaj
"Ta sytuacja pokazuje, że tego rodzaju ataki stanowią zagrożenie nie tylko dla swobody żeglugi, ale także dla życia marynarzy, środowiska i w konsekwencji wszystkich obywateli mieszkających w tym regionie" - czytamy we wpisie misji Aspides.
REKLAMA
Jak przypomniała agencja AP, od wybuchu wojny w Strefie Gazy w październiku ubiegłego roku wspierani przez Iran rebelianci Huti zaatakowali rakietami i dronami około 80 statków, przejęli jeden statek i zatopili dwa. Wskutek ich ataków zginęło czterech marynarzy.
Huti w oświadczeniu po ataku stwierdzili, że statek Sounion należy do "firmy, która ma powiązania z izraelskim wrogiem" i został "celnie i bezpośrednio trafiony" dronami i pociskami rakietowymi.
IAR/PAP/paw
REKLAMA