Gruzini ruszyli do urn. Pierwsze takie wybory w historii kraju
Gruzini ruszyli do wyborów. Będą dziś wybierać 150 deputowanych do jednoizbowego parlamentu. Przedwyborcze sondaże wskazują na możliwą wysoką frekwencję, sięgającą 60 procent. Gruzińskim wyborom uważnie przygląda się Unia Europejska.
2024-10-26, 07:52
O mandaty ubiegają się przedstawiciele 18 partii. Do parlamentu wejdą te ugrupowania, które przekroczą 5-procentowy prób wyborczy. Jedną z pierwszych głosujących była prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili.
To 11. wybory parlamentarne w Gruzji od odzyskania niepodległości w 1991 roku. Przedwyborcze sondaże wskazują na możliwą wysoką frekwencję, sięgającą 60 procent.
Podobna frekwencja była w 2012 roku, gdy po wyborach Zjednoczony Ruch Narodowy ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego stracił władzę na rzecz "Gruzińskiego Marzenia", założonego przez miliardera Bidzinę Iwaniszwilego.
Posłuchaj
Po raz pierwszy Gruzini będą wybierali parlament nie według mieszanego systemu, a wyłącznie w wyborach proporcjonalnych. Po raz pierwszy, w 90 procentach lokali wyborczych wykorzystywany jest elektroniczny system głosowania. Po raz pierwszy wybory parlamentarne odbywają się w sobotę, a nie jak do tej pory w niedzielę.
REKLAMA
Wybory w Gruzji pod lupą UE
Unia Europejska uważnie przygląda się tym wyborom. Gruzja jest na cenzurowanym od dłuższego czasu. Chodzi między innymi o represyjne prawo o tak zwanych zagranicznych agentach, wzorowane na rosyjskim, wymierzone w organizacje pozarządowe, brutalne pobicia i zastraszanie uczestników antyrządowych demonstracji.
W dokumencie, który Komisja rozesłała do unijnych krajów kilka miesięcy temu i o którym informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka napisano, że działania obecnego rządu w Tbilisi stoją w sprzeczności z deklarowanymi przez Gruzję aspiracjami przystąpienia do Unii.
Zaznaczono też, że zdecydowana większość społeczeństwa Gruzji jest nadal proeuropejska i wybory parlamentarne zadecydują o przyszłości kraju.
Posłuchaj
Jest również rozpisany scenariusz postępowania, jeśli wybory zostaną sfałszowane lub jeśli poleje się krew, wtedy unijne kraje zawieszą ruch bezwizowy z Gruzją i wstrzymanie procesu akcesyjnego do Unii stanie się faktem.
REKLAMA
IAR, paw/
REKLAMA