Z listy najbogatszych na listę poszukiwanych. USA chcą ekstradycji multimiliardera
Amerykańskie władze ścigają jednego z najbogatszych ludzi świata. Indyjski multimiliarder Gautam Adani miał dawać łapówki za kontrakty energetyczne w swojej ojczyźnie i oszukiwać przy tym inwestorów ze Stanów Zjednoczonych.
2024-11-21, 12:37
Według amerykańskich śledczych, biznesmen miał przekazać indyjskim urzędnikom ponad ćwierć miliarda dolarów. W zamian jego firma dostała kontrakt na dostawę prądu z największej w kraju elektrowni słonecznej.
Przez dwie dekady spółka Adaniego miała na tym zarobić dwa miliardy dolarów.
Biznesmen miał też wprowadzać w błąd inwestorów ze Stanów Zjednoczonych przekonując, że nie dawał, nie daje i nie będzie dawał łapówek.
Inwestorzy reagują na oskarżenia
Amerykanie wydali nakaz aresztowania biznesmena i jego siedmiu współpracowników, ale wszyscy przebywają prawdopodobnie w Indiach. Śledczy chcą więc zawnioskować o ekstradycję drugiego najbogatszego obywatela tego państwa.
REKLAMA
Po ogłoszeniu zarzutów, akcje firm należących do Adaniego staniały o 20 procent. On sam twierdzi, że oskarżenia są bezpodstawne.
Posłuchaj
Czytaj także:
- Oto najbogatsi ludzie na świecie. Na liście magazynu "Forbes" znalazło się ośmioro Polaków
- Ranking najbogatszych. Tajemniczy lider, Solorz najniżej od lat
IAR/ mbl
REKLAMA