Łukaszenka zdecydował. Jest azyl dla Tomasza Szmydta
Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - poinformowały państwowe białoruskie media. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski do tego kraju.
2024-11-22, 17:01
Szmydt, który na Białorusi poprosił o azyl, korespondencyjnie zrzekł się stanowiska sędziego. Prokuratura Krajowa postawiła mu zaocznie zarzut szpiegostwa i wydała za nim list gończy, zaś Sąd Okręgowy w Warszawie - Europejski Nakaz Aresztowania.
Uciekł na Białoruś
6 maja Tomasz Szmydt pojawił się na propagandowej konferencji prasowej w Mińsku. Tam zrzekł się stanowiska w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie. Formalnie przebywał wówczas na urlopie.
Białoruska agencja prasowa Biełta podała wówczas, że Szmydt poprosił władze w Mińsku o "opiekę i ochronę z racji prześladowań politycznych w Polsce". Od tamtego czasu wielokrotnie udzielał wywiadów m.in. reżimowym mediom białoruskim i rosyjskim.
Pojawił się m.in. w programie Władimira Sołowiowa, będącego naczelnym propagandystą Kremla. Sołowiow znany jest chociażby z wypowiedzi nt. zbrodni w Buczy, którą określił "inscenizacją". Po wystąpieniach Szmydta w programach, prokuratura uznała jego działania za udział w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce.
REKLAMA
Pod koniec października Szmydt pojawił się w propagandowym programie. Prosił w nim Alaksandra Łukaszenkę o "walkę o reelekcję".
Za byłym sędzią Szmydtem wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Wydania czerwonej noty odmówił z kolei Interpol. Jak tłumaczono, jest to sprawa polityczna, a takimi Interpol się nie zajmuje.
Z kolei Europejski Nakaz Aresztowania obowiązuje na terenie Unii Europejskiej. Jeśli więc Tomasz Szmydt przekroczy granicę któregokolwiek państwa członkowskiego, zgodnie z prawem powinien zostać aresztowany.
- Działacz Związku Polaków na Białorusi skazany. Za "obrażanie Łukaszenki"
- Łukaszenka ułaskawił kolejnych więźniów politycznych
- Łukaszenka "gołąbkiem pokoju"? Opozycja przejrzała plan dyktatora
PAP/egz
REKLAMA