2024 najcieplejszym rokiem w historii. Padł rekord

Wynika to z prognoz europejskiej agencji ds. obserwacji klimatu Copernicus, która przeanalizowała dane z 11 miesięcy. Zostanie pobity rekord z ubiegłego roku.

2024-12-09, 15:25

2024 najcieplejszym rokiem w historii. Padł rekord
Elektrownia węglowa widziana z lotu ptaka. Foto: Shutterstock/24Novembers

Globalna temperatura po raz pierwszy w historii pomiarów przekroczy granicę 1,5 stopnia Celsjusza powyżej wartości sprzed epoki przemysłowej.

- Nawet jeśli nie mamy jeszcze pełnych danych za cały rok, jesteśmy tego niemal pewni. Na podstawie dostępnych danych prawdopodobne jest, że temperatura wzrośnie nawet powyżej 1,55 stopnia - powiedział Julien Nicolas z agencji Copernicus.

"Próg krytyczny zostanie przekroczony"

Globalne temperatury od stycznia do listopada były wyższe o 1,4 stopnia Celsjusza niż w analogicznym okresie w 2023 r.

- Rozpoczniemy rok z poziomem zbliżonym do tego, który mieliśmy na początku 2024 r., czyli ponownie z historycznie wysoką globalną temperaturą - wskazał Nicolas.

REKLAMA

2024 ma być też pierwszym rokiem, w którym przekroczony zostanie krytyczny próg, który miał ochronić Ziemię przed zbytnim nagrzewaniem.

W ocenie agencji Copernicus, dane te pokazują pilną potrzebę działań na rzecz klimatu.

Zobacz też:

Raport ONZ: klimat staje się coraz bardziej suchy

Co więcej, podobne prognozy ma Światowa Organizacja Meteorologiczna, będąca częścią Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Z danych ONZ wynika, że zdecydowana większość powierzchni Ziemi stała się suchsza w ciągu ostatnich 30 lat. Naukowcy - którzy w trakcie 16. konferencji UNCCD w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej (COP16) zaprezentowali raport "Globalne zagrożenie wysychaniem ziem: regionalne i globalne trendy suszy i prognozy na przyszłość" - ostrzegają, że mowa o "egzystencjalnym zagrożeniu dotykającym miliardy ludzi na świecie".

REKLAMA

- Gdy klimat danego obszaru staje się bardziej suchy, traci możliwość powrotu do poprzednich warunków. Rozległe suche obszary na całym świecie nie powrócą do stanu w jakim były dawniej, a ta zmiana na nowo definiuje życie na Ziemi - zaznaczył Ibrahim Thiaw, sekretarz wykonawczy UNCCD.

Eksperci wskazali, że głównym czynnikiem, który wpływa na zachodzące zmiany, jest działalność człowieka. Emisja gazów cieplarnianych związana z wytwarzaniem energii elektrycznej, transportem, przemysłem i zmianami użytkowania gruntów ocieplają planetę. W dodatku działalność człowieka - kontynuowali - wpływają także na opady deszczu, parowanie i życie roślin, tworząc warunki, które zwiększają suchość klimatu.

Czytaj również:

łl/Polskie Radio, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej