Uchwycili tajemniczą aktywność umierającego mózgu. "Eksplozja trwała 90 sekund"

Śmierć kliniczna a dusza. "Eksplozja aktywności w mózgu"

Dr Stuart Hameroff (anestezjolog na Uniwersytecie w Arizonie) ujawnił wyniki badań dotyczące aktywności mózgu u pacjentów, którzy doświadczyli śmierci klinicznej.

Naukowcy umieścili specjalne czujniki w mózgach siedmiu przewlekle chorych pacjentów na kilka minut przed odłączeniem ich od aparatury. Wśród nich było dwóch mężczyzn i pięć kobiet w wieku od 34 do 74 lat. Sensory pozwoliły rejestrować aktywność mózgu, kiedy ich ciśnienie krwi i tętno spadły do zera.

- Nasi naukowcy to zobaczyli. Zobaczyli, jak wszystko zamiera i nagle dochodzi do eksplozji aktywności w mózgu - mówił dr Hameroff. - To mogło być doświadczenie bliskie śmierci bądź uwolnienie się duszy - zaznaczył. Naukowcy zgodnie stwierdzili, że "wybuchy" nastąpiły w momencie, gdy mózg został odcięty od tlenu. Było to - jak wskazują - związane z intensywnymi falami gamma, odpowiedzialnymi za świadomość i pamięć. Wybuch trwał 90 sekund, po czym zniknął.

Naszą świadomością rządzą kwanty. Co to są mikrotubule?

Dr Hameroff omówił swoją teorię w programie dokumentalnym "Through the Wormhole". - Serce przestaje bić. Mikrotubule, które znajdują się w mózgu, zmieniają swój stan kwantowy. Rozkładowi ulega ciało, ale nie dusza, która zachowuje swoje "dane" - tłumaczył. Informacje zawarte wewnątrz mikrotubul rozprzestrzeniają się.

Kiedy pacjent zostanie reanimowany i przywrócony do życia po śmierci klinicznej, informacje kwantowe wracają do mózgu. Jeśli człowiek umrze, zostają poza ciałem, i być może, już na zawsze, zostają w duszy, która się odseparowuje od ciała - dodał dr Stuart Hameroff.

Śmierć kliniczna. Definicja

Śmierć kliniczna od śmierci biologicznej różni się tym, że pomimo zatrzymania akcji serca, oddechu czy krążenia krwi, mózg jest cały czas aktywny. Sprawdza się to za pomocą badania elektroencefalograficznego (EEG). Śmierć kliniczna nie jest również nieodwracalna - przy przeprowadzeniu odpowiednio szybkiej resuscytacji krążeniowo-oddechowej możliwe jest przywrócenie u pacjenta oznak życia. Gdy komórki układu nerwowego obumrą, śmierć kliniczna przechodzi w śmierć biologiczną.

• Czy Bóg istnieje? Brytyjscy naukowcy znają odpowiedź
• Zbadali umierający mózg. Zaskakujące odkrycie naukowców
• Przełom w leczeniu raka? Celem odbudowa komórek, a nie ich eliminacja

Źródło: Daily Mail/pb