Groźna luka przed rozmowami Putin-Trump. "Brak odpowiedzi na kluczowe pytanie"

- Donald Trump nie ma gotowej strategii na rozmowy z Rosją. I stąd wynika główne zagrożenie dla Ukrainy i dla Europy - ostrzega ukraiński ekspert Ołeksandr Krajew. Dodaje, że Ameryka nie ma odpowiedzi na najważniejsze pytanie: w jaki sposób USA chciałyby kontrolować przestrzeganie rozejmu przez Kreml. We wtorek planowana jest rozmowa prezydenta USA i Władimira Putina.

2025-03-17, 17:36

Groźna luka przed rozmowami Putin-Trump. "Brak odpowiedzi na kluczowe pytanie"
Władimir Putin i Donald Trump będą rozmawiać przez telefon. Foto: Sztab Generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych; PAPEPA/MIKHAIL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

- Jeśli nawet Rosja przystanie na rozejm, to na 100 procent go zerwie. Pytanie nie brzmi, czy to zrobi, ale kiedy - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl Ołeksandr Krajew, ukraiński ekspert z think tanku Rada Polityki Zagranicznej Ukraiński Pryzmat. Pytany był o perspektywy procesu pokojowego i związane z nim zagrożenia.

Na wtorek zapowiedziano telefoniczną rozmowę Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Poprzedziły ją negocjacje przedstawicieli USA z Kremlem i rozmowy Waszyngtonu z Kijowem. 

Ołeksandr Krajew powiedział, że porozumienie pokojowe byłoby bardzo pozytywnym wydarzeniem - ale Ukraińcy wiedzą bardzo dobrze, że Rosja nie zamierzałaby się do niego stosować. 

REKLAMA

Zagrożenia związane z rozmowami USA-Rosja

Ekspert ocenia, że niestety Donald Trump nie ma gotowej strategii, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie i negocjacje pokojowe. A ma tylko wizję taktyczną. W jego ocenie obóz Trumpa myśli trochę w ten sposób: "musimy skłonić Ukrainę i Rosję do negocjacji, a potem pozwolimy im robić, co chcą".

Niepokoi go brak pomysłów na to, jak kontrolować przestrzeganie rozjemu.

-  Według ostatnich informacji, które otrzymałem, ani strona ukraińska, ani strona europejska nie dostały jeszcze odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób Ameryka zmusi Rosję do przestrzegania zawieszenia broni. Tak, (sekretarz stanu) Marco Rubio mówił o sankcjach, ale nikt już nie mówi o dostawach broni. Chociaż w trakcie kampanii Donald Trump powiedział, że jeśli Rosja nie będzie chciała negocjować, Ukraina otrzyma całą broń, jaką ma Ameryka. Ukraina dostanie wszystko, co tylko może dostać, i będzie w stanie zniszczyć armię rosyjską. Teraz takie stwierdzenia się nie pojawiają - zauważył.

 - I komentarze wskazują, że to się nie wydarzy. Kluczowym problemem nie jest to, czy Rosja i Ameryka będą w stanie w jakiś sposób osiągnąć porozumienie, ale to, że nie wiadomo, w jaki sposób Ameryka utrzyma kontrolę nad sytuacją. W jaki sposób Ameryka pomoże Ukrainie, gdy Rosjanie znów złamią swoje zobowiązania? - mówił.

REKLAMA

Wedle większości ekspertów Rosja nie zamierza zrezygnować ze zdobycia kontroli nad całą Ukrainą. Do tego są zgodni, że Rosja może zaatakować także inne państwa. 

Czytaj także:

Szybkie porozumienie pokojowe - to nie jest możliwe?

Jewhen Mahda z Instytutu Polityki Światowej uważa, że Donald Trump ma nadzieję na osiągnięcie szybkiego sukcesu. Władimir Putin to rozumie, i może przez to próbować manipulować prezydentem USA. Putin będzie wysuwał kolejne warunki rozejmu, zakłada Jewhen Mahda. 

REKLAMA

- W warunkach wojny na tak dużą skalę, jaką jest wojna rosyjsko-ukraińska, po prostu nie da się rozwiązać wszystkiego w jednej rundzie negocjacji - ocenił politolog.

Rozmowy USA z Rosją i Ukrainą

12 marca po ośmiogodzinnych rozmowach z USA w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej Ukraina oświadczyła, że ​​poprze propozycję Waszyngtonu dotyczącą 30-dniowego zawieszenia broni z Rosją. Po tych rozmowach od razu 12 marca USA wznowiły zawieszoną 5 marca pomoc wojskową i wymianę informacji wywiadowczych z Ukrainą.

Prezydent Donald Trump powiedział zaś w ostatnich godzinach, że we wtorek porozmawia z prezydentem Rosji Władimirem Putinem o zakończeniu wojny na Ukrainie. "Będziemy rozmawiać o ziemi. Będziemy rozmawiać o elektrowniach... Już o tym rozmawiamy, dzieląc pewne aktywa" - tak mówił reporterom. Tematem rozmów mają być według niego ustępstwa terytorialne Kijowa i kontrola nad elektrownią jądrową w Zaporożu mają być ważnym tematem rozmów. 

Sekretarz stanu Marco Rubio w telewizji ABC mówił o realizmie w rozmowach pokojowych, dodając, żę "alternatywą dla szukania kompromisów w kwestiach ziemi i innych byłaby niekończąca się wojna", a nawet III wojna światowa".

REKLAMA

Wielka Brytania i Francja deklarują gotowość wysłania sił pokojowych na Ukrainę, by gwarantować trwałość rozejmu. Jednak Rosja nie zgadza się na wysłanie na Ukrainę wojskowej misji rozjemczej.

***

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/Reuters/agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej