Narada w kwaterze głównej pod Londynem. Europa szykuje plan

Starmer zapowiada kolejne spotkanie "koalicji chętnych"

Przedstawiciele "koalicji chętnych", jak powiedział Starmer, zbiorą się w kwaterze głównej pod Londynem, gdzie w czwartek odbyły się wstępne rozmowy na szczeblu wojskowym w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie. 

Spotkanie organizowane przez Starmera odbędzie się w przyszłym tygodniu i potrwa trzy dni. Rzecznik brytyjskiego rządu powiedział, że spotkanie koalicji, które odbyło się w tym tygodniu "jeszcze bardziej podkreśliło znaczenie posiadania przez koalicję niezbędnych planów na wypadek nieprzewidzianych sytuacji".

Czytaj także:

REKLAMA

• Wojska "koalicji chętnych" w Ukrainie? Wiceszef MON: bez Turcji trudno to sobie wyobrazić

Wielka Brytania wraz z Francją przewodzi działaniom, które mają na celu zaplanowanie wysłania kontyngentu monitorującego potencjalne zawieszenie broni na Ukrainie.

Wsparcie dla Ukrainy w obawie przed porozumieniem Rosji z USA

Pierwszy szczyt poświęcony ewentualnej misji pokojowej w Ukrainie odbył się 2 marca w Londynie. Uzgodniono wówczas powstanie "koalicji chętnych" państw, które w wypadku zawarcia rozejmu będą bronić pokoju i gwarantować przestrzegania tej umowy - powiedział wówczas Starmer.

W szczycie w Londynie uczestniczyło kilkunastu przywódców państw europejskich, w tym premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, a także m.in. premier Kanady Justin Trudeau. Spotkanie odbyło się dwa dni po bezprecedensowej kłótni między Zełenskim a Trumpem w Białym Domu, która postawiła pod znakiem zapytania dalszą pomoc USA dla Ukrainy. 

REKLAMA

Państwom, które odmawiają wysłania sił pokojowych do Ukrainy - w tym gronie jest m.in. Polska - zaproponowano, by dostarczyły Kijowowi pomoc wojskową w postaci sprzętu lub danych wywiadowczych.

Według Bloomberga europejscy przywódcy chcą wzmocnić Ukrainę w obawie, że prezydent USA Donald Trump zawrze z Rosją porozumienie, które będzie niekorzystne dla Kijowa, a także ośmieliłoby Moskwę i osłabiło bezpieczeństwo w Europie.

Źródła: Polskie Radio/PAP/Bloomberg/ak