"Natarcie się zaczęło". Rosja znajdzie siły na szerszą ofensywę?
W ocenie części analityków wojskowych, Moskwa nie ma odpowiednich sił do przeprowadzenia ofensywy na dużą skalę. O tym, że Rosjanie rozpoczęli kolejną falę szturmów mówił głównodowodzący ukraińskich Sił Zbrojnych generał Ołeksandr Syrski. "Natarcie faktycznie już się zaczęło" - stwierdził w wywiadzie dla portalu Liwyi Bereh.
2025-04-10, 10:43
Rosja nie ma sił na ofensywę na dużą skalę. Ukraiński ekspert ocenia
Ukraiński generał Ołeksandr Syrski powiedział w wywiadzie dla portalu Liwyi Bereh (LB.ua), że siły rosyjskie zintensyfikowały ataki na „wszystkich głównych kierunkach” i rozpoczęły operacje ofensywne w obwodach sumskim i charkowskim. Ukraiński ekspert ds. wojskowości Oleksandr Kowałenko zwraca uwagę, że na razie dodatkowe siły, którymi dysponuje Rosja nie są aż tak duże, żeby mogła ona zorganizować ofensywę na dużą skalę.
- Jeśli mówimy o aktywizacji rosyjskich wojsk w obwodach sumskim czy charkowskim to w pierwszej kolejności prowadzą one tam rozpoznawczo-dywersyjną działalność. Na dziś tymi siłami, którymi dysponują zgrupowania kurskie i białogrodzkie nie da się przeprowadzić jakiejś większej ofensywy. Nie wykluczam, że w najbliższym czasie jedno z tych zgrupowań może dostać wsparcie, w wyniku czego dojdzie do uaktywnienia działań ofensywnych - powiedział Kowałenko. Ukraińcy przez wiele miesięcy zajmowali tereny rosyjskiego obwodu kurskiego. Wypychając ich z tego rejonu Rosjanie stracili tysiące żołnierzy i wiele jednostek ciężkiego sprzętu.
Moskwa kontynuuje ataki w obwodzie sumskim
Rosjanie nadal nieznacznie posuwają się naprzód w strefie przygranicznej obwodów sumskiego i kurskiego, ale bez dodatkowych posiłków prawdopodobnie nie będą w stanie rozpocząć dużej operacji ofensywnej skierowanej w miasto Sumy - wynika z analizy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Moskwa konsekwentnie kontynuuje ataki na linii Wołodymyriwka-Żurawka-Nowenke w północnym obwodzie sumskim, które rozpoczęli w marcu - podaje ISW. Próbują również wyprzeć Ukraińców z pozostałych pozycji na południe od miasta Sudża w obwodzie kurskim. Gdy na początku marca Stany Zjednoczone tymczasowo wstrzymały wymianę danych wywiadowczych z Ukrainą rosyjskie siły poczyniły spore postępy w obwodzie kurskim. Rosjanie zwolnili, gdy siły ukraińskie wycofały się do Sudży. W tym czasie wznowiono również korzystanie z systemów uderzeniowych dalekiego zasięgu HIMARS. Rosjanie wyparli Ukraińców z Sudży w połowie marca.
Czytaj także:
- "Koalicja chętnych" z planem wsparcia Ukrainy. Trzy kluczowe cele
- Przez zęby smoka i pola minowe. Granica Rosji sforsowana, coś "poszło nie tak"
- Celny zrzut krwi dronem. Transfuzja na polu bitwy, instrukcje przez telefon
Źródło: Polskie Radio/ISW/pm
REKLAMA
REKLAMA