Nowa rosyjska broń grozy. Te bomby mogą zmienić zasady gry na froncie

Rosja ulepsza bomby lotnicze. Chodzi o "Kometę"

Rosjanie chcą w ten sposób osiągnąć całkowitą kontrolę w walce elektronicznej. Na Telegramie ujawniono, że zmodernizowane bomby zaczęto produkować 25 kwietnia. Nosiły numer 685. Wcześniej takie 12-kanałowe "Komety" były wykorzystywane w irańskich dronach kamikadze Shahed-136, z których często korzystali Rosjanie.

Rosyjska "Kometa" jest oparta na specjalnej antenie przeciwzakłóceniowej CRPA (Controlled Reception Pattern Antenna) i została stworzona w celu ochrony sygnałów satelitów nawigacyjnych. Jest produkowana w różnych wzorach i wersjach.

Dzięki temu modułowi wypuszczone bomby lotnicze (bądź drony) będą mogły ignorować fałszywe sygnały radiowe. Zakłócenia nie będą miały wpływu na nawigację obiektu, dzięki czemu dotrze on do celu.

Rosjanie mają nową broń. Ukraina zdoła odpowiedzieć? Mają asa w rękawie

Brytyjski tygodnik "The Economist" ujawnił, że ukraiński system Lima jest zdolny do zakłócania nawigacji satelitarnej rosyjskich bomb lotniczych UMPK. Zmniejsza zatem celność uderzeń rosyjskiego okupanta.

System Lima nie tylko generuje szum radiowy dla wrogich systemów. Według producenta wykorzystuje cyfrowe tłumienie za pomocą kombinacji zagłuszania, podszywania się i cyberataków informacyjnych na odbiornik nawigacyjny wroga.

W styczniu w rosyjskim dronie uderzeniowym Shahed-136 odkryto chińską 16-elementową antenę CRPA.

• Masowy atak dronów na Dniepr. Dziecko nie żyje, dziesiątki rannych
• Toksyczne kapsułki. Rosyjskie drony kamikadze roznoszą środek bojowy
• Rosjanin o kulach zagnany do samotnego szturmu. Inaczej zabiliby go "swoi"

Źródło: militarnyi.com/pb/kor