Budzi się podwodny olbrzym. Może wybuchnąć jeszcze w tym roku

Podwodny olbrzym, który znajduje się około 480 kilometrów od wybrzeżu stanu Oregon w USA, jest jednym z najlepiej zbadanych i najbaczniej obserwowanych morskich wulkanów na świecie. Naukowcy śledzą jego aktywność od 1997 roku. Prognozują, że może on wybuchnąć do końca 2025 roku.

2025-04-23, 17:00

Budzi się podwodny olbrzym. Może wybuchnąć jeszcze w tym roku
Erupcja podwodnego wulkanu/Zdjęcie ilustracyjne. Foto: AFP/EAST NEWS

Budzi się olbrzymi wulkan. Według naukowców wybuchnie jeszcze w 2025 roku

Do ostatnich erupcji podwodnego wulkanu doszło w 2015, 2011 i 1998 roku. Axial Seamount - bo tak nazywa się ten oceaniczny kolos - położony jest na grzbiecie Juan de Fuca na Oceanie Spokojnym. Ma 1,1 km wysokości. Jego szczyt znajduje się 1,4 km pod powierzchnią wody.

Pomiary naukowców sprzed kilku miesięcy wskazują, że może on wybuchnąć do 2025 roku - informował jeszcze w styczniu 2025 roku ABC News. Badacze wciąż obserwują wzmożoną aktywność sejsmiczną w regionie wulkanu. Odnotowano też te same sygnały, które miały miejsce przed poprzednimi erupcjami.

Axial Seamount "pęcznieje"

Według danych ze stycznia 2025 roku wskaźnik aktywności sejsmicznej wulkanu rośnie od około pół roku. W rozmowie z ABC News naukowcy wskazywali, że codziennie dochodzi do małych, lokalnych trzęsień ziemi pod wodą w okolicach Axial Seamount. Jednym z nich był cytowany przez serwis Bill Chadwick - wulkanolog, który śledzi aktywność sejsmiczną od sześciu lat. To właśnie on stwierdził, że do końca 2025 roku możliwa jest erupcja.

Ekspert tłumaczył, że Axial Seamount "nadmuchuje się". W jego wnętrzu gromadzi się stopiona skała, a powierzchnię wulkanu stanowi cienka warstwa lawy. Naciska na nią zbierająca się magma. Według badacza, obecny "stopień nadmuchania" wulkanu przypomina ten z 2015 roku. Naukowcy mówią wręcz o końcowym etapie "narastania". Wulkan dosłownie "pęcznieje", a jego erupcja jest jedynie kwestią czasu.

REKLAMA

Wulkan-olbrzym wybuchnie? Do pomiarów zaangażowano AI

Nie ma stuprocentowej pewności co do konkretnego scenariusza wydarzeń. Istnieje jednak pewne ryzyko, dlatego aktywność Axial Seamount jest pod stałą kontrolą. O pomyłkę byłoby jednak trudno, ponieważ do obserwacji wulkanu wykorzystywany jest obecnie najnowocześniejszy sprzęt na świecie. Chadwick podkreślił, że wulkan monitorowany jest za pomocą narzędzi pozyskujących odczyty sejsmiczne w czasie rzeczywistym. Zapewnił, że w kontekście aktywności sejsmicznej Axial Seamount nie należy martwić się fałszywymi alarmami.

W badaniach aktywności sejsmicznej Axial Seamount używana jest sztuczna inteligencja. Uczenie maszynowe wykorzystywane jest do rozpoznawania wszelkich znaków, które mogą zwiastować zbliżającą się erupcję. Według ekspertów, metody te dają mozliwość szybszej identyfikacji zmian w ruchach gruntu, niż dotychczasowe metody "ręczne". Wykorzystywane są bowiem m.in. czujniki, które wychwytują każde drżenie i zmianę nachylenia gruntu, dzięki czemu są w stanie przewidzieć erupcję z ogromną dokładnością.

To "najbardziej aktywny wulkan" w tej części Pacyfiku

W regionie wulkanu często dochodzi do różnego rodzaju incydentów sejsmicznych i wulkanicznych, dlatego naukowcy mogą śledzić je niemal "na żywo" i prognozować erupcje z dużą dokładnością.

REKLAMA

Bill Chadwick w rozmowie z ABC News zauważył, że Axial Seamount jest "najbardziej aktywnym wulkanem na północno-wschodnim Pacyfiku, o czym niektórzy ludzie być może nie wiedzą, ponieważ jest ukryty pod oceanem".

Najważniejsze jest jednak to, że przewidywana erupcja Axial Seamount nie będzie stanowić zagrożenia dla ludzi. Jak podkreślał w rozmowie z ABC News Scott Nooner, profesor geofizyki na University of North Carolina, wybuch wulkanu będzie miał miejsce na tyle głęboko i daleko od zachodniego wybrzeża USA, że pozostaniemy bezpieczni. Dodał ponadto, że osoba, która w czasie erupcji znajdowałaby się na łodzi tuż nad wulkanem, najprawdopodobniej nie zorientowałaby się nawet, że doszło do erupcji. Poinformował również, że mało prawdopodobne jest, aby wybuch spowodował tsunami.

Axial Seamount i badania nad jego aktywnością

Axial Seamount to tzw. wulkan tarczowy. To znaczy, że ma spłaszczony i szeroki stożek. Jego erupcje zaś nie są gwałtowne. Według badaczy pokrywająca go cienka warstwy lawy w momencie erupcji najprawdopodobniej po prostu pęknie, nie powodując erupcji. Wtedy też dojdzie do wycieku magmy, a w efekcie powstanie nowa warstwa dna morskiego.

Czytaj także:

Obserwacje Axial Seamount pozwalają naukowcom lepiej prognozować aktywności sejsmiczne innych wulkanów i gromadzić wiedzą na temat czynników, powodujących erupcje. Zdaniem ekspertów wnioski wyciągnięte z pomiarów Axial Seamount będą mogły być wykorzystane do monitorowania "bardziej niebezpiecznych wulkanów na całym świecie".

REKLAMA

Źródła: ABC News/College of the Environment/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej