Trump ogłosił nowe święta. Miedwiediew się wściekł. "Pretensjonalna bzdura"
Prezydent USA Donald Trump ogłosił 8 maja Dniem Zwycięstwa Ameryki w II wojnie światowej, a 11 listopada Dniem Zwycięstwa w I wojnie światowej. W związku z tym propagandysta Dmitrij Miedwiediew zaatakował prezydenta USA. Co napisał?
2025-05-03, 16:45
Trump ogłasza nowe święta
"Wielu naszych sojuszników i przyjaciół obchodzi 8 maja jako Dzień Zwycięstwa, ale zrobiliśmy więcej niż jakikolwiek inny kraj, aby osiągnąć zwycięstwo w II wojnie światowej - napisał Donald Trump na platformie Truth Social.
"Wygraliśmy obie wojny, nikt nie był nam bliski pod względem siły, odwagi czy błyskotliwości militarnej, ale nigdy niczego nie świętujemy - to dlatego, że nie mamy już przywódców, którzy wiedzą, jak to zrobić! Zaczniemy znów świętować nasze zwycięstwa!" - dodał amerykański prezydent.
"Niniejszym mianuję 8 maja Dniem Zwycięstwa w II wojnie światowej, a 11 listopada Dniem Zwycięstwa w I wojnie światowej" - ogłosił Donald Trump. Obecnie w USA 11 listopada obchodzony jest Dzień Weteranów. Memorial Day, obchodzony w ostatni poniedziałek maja upamiętnia wszystkich żołnierzy, którzy zginęli podczas służby.
REKLAMA
Miedwiediew o Trumpie. "Pretensjonalna bzdura"
Dmitrij Miedwiediew, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, nazwał słowa Trumpa "pretensjonalną bzdurą". "Trump niedawno ogłosił, że USA wniosły największy wkład w zwycięstwo w II wojnie światowej i że wprowadzi specjalne święto 8 maja. Święto to nic złego, ale jego pierwsze oświadczenie to pretensjonalna bzdura" - napisał Miedwiediew w poście na portalu społecznościowym VK.
"Nasz naród poświęcił 27 milionów istnień swoich synów i córek w imię zniszczenia przeklętego faszyzmu. Dlatego Dzień Zwycięstwa jest nasz i przypada 9 maja! Tak było, tak jest, tak będzie zawsze!" - napisał Miedwiediew.
Miedwiediew, były prezydent Rosji, wygłaszający agresywne antyzachodnie oświadczenia, zabrał głos, gdy Waszyngton i Moskwa omawiają możliwe sposoby zakończenia konfliktu w Ukrainie - zauważył Reuters.
REKLAMA
Zbrodnie Rosjan. Co się działo za żelazną kurtyną?
Po II wojnie światowej Rosja pozbawiła wolności państwa, które pozostały za tzw. żelazną kurtyną, odebrała im możliwości rozwoju i zawierania sojuszy, prześladowała patriotycznie nastawione warstwy społeczne. Tłumiła prawa człowieka, tendencje demokratyczne. Miały miejsce liczne represje, morderstwa, tortury, panowała cenzura, fałszowano historię - m.in. ukrywano prawdę o zamordowaniu polskich elit w Katyniu. Państwa Europy Wschodniej uzyskały pełną wolność dopiero po upadku ZSRR.
Obecnie Dzień Zwycięstwa wykorzystywany jest przez Moskwę propagandowo - Kreml imperialną agresję m.in. przeciwko Ukrainie, przedstawia społeczeństwu rosyjskiemu, nieprawdziwie jako "walkę z nazizmem".
Czytaj także:
- Noc ognia nad Charkowem. Rosyjskie drony siały zniszczenie
- Ważna decyzja USA. Przekażą Ukrainie pakiet dla F-16
- Atak ukraińskich dronów. Rosja ogłasza stan wyjątkowy
Źródła: Reuters/Truth Social/PolskieRadio24.pl/agkm
REKLAMA