"Następca dostanie całe dossier papieża Franciszka". Ekspert o konklawe
Tylko dwa dni zostały do rozpoczęcia konklawe, czasu, który zadecyduje o wyborze następcy papieża Franciszka. Wszyscy, którzy są zaangażowani w przebieg i organizację konklawe, świeccy pracownicy techniczni i część duchownych, dziś wieczorem złoży także przysięgę zachowania tajemnicy. Jak mówi w rozmowie z Portalem PolskieRadi24.pl prof. Daniel Arasa, konsultor watykańskiej Dykasterii ds. Komunikacji, kluczowe są jednak spotkania kardynałów - te, które poprzedzają konklawe.
2025-05-05, 16:00
Przemysław Goławski: Zbliża się czas konklawe. To ważny moment dla Kościoła, ważny dla Watykanu, ale i dla wszystkich dziennikarzy z całego globu, którzy obserwują to, co dzieje się za murami najmniejszego państwa świata. Konklawe oznacza zamknięcie pod kluczem - kardynałowie zostaną zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej. Skąd więc dziennikarze, a dzięki nim wszyscy inni, mogą wiedzieć, co się dzieje?
Prof. Daniel Arasa: Z pewnością znajdujemy się w historycznym momencie. Śmierć papieża i wybór jego następcy sprowadziły do Rzymu wielu dziennikarzy i wszystkich zainteresowanych Kościołem, ponieważ postać papieża naprawdę jest autorytetem moralnym.
Z pewnością zainteresowanie jest ogromne. Pogrzeb papieża Franciszka był wielkim wydarzeniem, momentem symbolicznym, religijnym i duchowym. Oczywiście teraz rozpoczyna się proces wyboru następnego papieża, ale konklawe tak naprawdę rozpocznie się 7 maja. Do tego dnia nadal będą odbywać się spotkania między kardynałami, którzy będą w nim uczestniczyć.
Mam na myśli członków Kolegium Kardynalskiego z całego świata, którzy będą zaangażowani w konklawe, czyli tych, którzy mają mniej niż 80 lat, ale także kardynałów, którzy są starsi i mogą uczestniczyć w spotkaniach poprzedzających konklawe, które nazywane są kongregacjami generalnymi. Podczas tych spotkań kardynałowie mówią dokładnie o przyszłości Kościoła i o tym, jak postrzegają rolę papieża.
Tak więc z pewnością kongregacje będą bardzo ważne z informacyjnego punktu widzenia, ale zasadniczo dla samych kardynałów, ponieważ kongregacje przebiegają za zamkniętymi drzwiami - w tym sensie, że kardynałowie muszą zachować tajemnicę dotyczącą rozmów, które prowadzą podczas kongregacji.
REKLAMA
Oczywiście media są zainteresowane uzyskaniem informacji i próbują dotrzeć do kardynałów, ale też spekulują. Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej wykonuje bardzo tradycyjną pracę, informując o rzeczach, o których można informować, czyli o ogólnych tematach poruszanych na kongregacjach i osobach, które w nich uczestniczyły oraz informując o liczbie kardynałów przybywających do Rzymu. Myślę, że dla dziennikarzy relacjonujących takie wydarzenie, te dni są oczywiście bardzo ważne, aby poznać kandydatów. Jestem przekonany, że to normalne i dobre, ponieważ im więcej wiemy teraz, tym lepiej możemy poinformować wtedy, kiedy papież zostanie wybrany. Najważniejsze jest teraz uzyskanie właściwego kontekstu, a nie popadanie w polityczne dyskusje na temat jakichś grup wpływu.
Z pewnością istnieją różne opinie i różne grupy w Kościele. Są też różnice opinii pomiędzy kardynałami. Myślę, że uczciwie jest o tym poinformować. Nie należy jednak dodawać jakichś ideologicznych perspektyw do aktualnych informacji. Jest bardzo ważne, aby wyjaśnić, jak działają sprawy w Kościele, i z pewnością to, jakie rzeczy są rozstrzygane każdego dnia, a każdego dnia są podejmowane decyzje. Jesteśmy po czasie żałoby, z dziewięcioma dniami żałoby i ośmioma Mszami żałobnymi po głównej uroczystości pogrzebowej papieża Franciszka. Te Msze są celebrowane przez różnych ważnych kardynałów z Kurii Rzymskiej, w ich czasie wygłaszane są też pewne przesłania, to też Msze dla określonych grup, takich jak diecezja rzymska, różne watykańskie dykasterie. To wszystko jest ważnymi wydarzeniami, ale to jeszcze nie jest konklawe.
Podobne wydarzenia będą trwały do 7 maja, kiedy rozpocznie się samo konklawe. W tym momencie zmienia się perspektywa, ponieważ jest to szczególny moment, w którym kardynałowie zostają zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej, by wybrać papieża. Podkreślę, że w tym czasie bardzo ważne jest czytanie dokumentów Kościoła, aby zrozumieć kontekst, ale także poznać aspekty historyczne i biograficzne kandydatów.
Podkreśla się, że kardynałowie nie mieli zbyt wielu okazji, by się dobrze poznać. Ich spotkania były możliwe podczas konsystorzy, którym przewodniczył i które zwoływał papież Franciszek. Jest to ważne, ponieważ podczas tych spotkań, na których papież mianował nowych kardynałów, mogli oni dowiedzieć się czegoś więcej o sobie, nie tylko podczas aktualnych kongregacji, które trwają przed konklawe. Nie było ich jednak wiele.
Z pewnością jest to bardzo międzynarodowe i globalne kolegium kardynałów. Papież nominował osoby z całego świata, a nawet z krajów, w których katolicy stanowią niewielką mniejszość, więc niektórzy z nich tak naprawdę się nie znają, a przynajmniej nie znają się dobrze.
REKLAMA
Z pewnością każdy z nich posiada informacje o innych kardynałach. Każdy może też uzyskać informacje na temat biografii kardynałów, choćby wchodząc na stronę internetową Watykanu. Znajdują się tam najważniejsze podstawowe informacje. Ale myślę, że właśnie zgromadzenia w tych dniach pomagają im lepiej poznać wzajemną wizję Kościoła.
To odpowiedzi na pytania, co myślą o najważniejszych priorytetach dla następnego papieża. Jakie są główne wyzwania i jakie są główne trudności. I co może być tym pozytywnym aspektem, w świetle aktu, że Kościół działa w społeczeństwie. Jestem pewien, ponieważ kardynałowie są zwykłymi ludźmi, że w tych dyskusjach będą mówić także o bardzo normalnych i regularnych sprawach.
Kiedy chcesz poznać drugą osobę, nie pytasz jej tylko o kwestie polityczne czy społeczne. Pytasz o rodzinę, skąd ktoś pochodzi, co studiował. Myślę więc, że ważna jest ta wzajemna wiedza wśród kardynałów i jestem pewien, że wiedza będzie dotyczyła również pewnych bardzo ludzkich i rodzinnych aspektów. Ale z pewnością głównym celem dyskusji, będzie poznanie poglądu, jaki mają na temat następnego papieża. Jestem przekonany, że przy tych wszystkich zgromadzeniach będzie więcej niż wystarczająco czasu, aby naprawdę poznać najważniejsze punkty dla tej kwestii.
Z tych samych powodów konklawe może być nieco dłuższe niż poprzednie, właśnie dlatego, że kardynałowie mniej się znają. Ale z pewnością nie będzie o wiele dłuższe, ponieważ kongregacje będą wystarczające, aby naprawdę zdefiniować główne tematy i określić, kim są potencjalni kandydaci i kogo każdy kardynał, w sumieniu, przed Bogiem, uważa za najlepszą osobę dla Kościoła.
REKLAMA
To najważniejsze tematy dla Kościoła, ale one są nie tylko dla Kościoła, też dla społeczeństw, żyjących w dzisiejszych czasach, z powodu bardzo złożonej sytuacji na całym świecie, z powodu wojny trwającej na Ukrainie, napięć na Bliskim Wschodzie. Wszędzie jest mnóstwo problemów, którymi musimy się zająć jako społeczeństwa, w globalnej polityce. Te kwestie są również podejmowane przez Kościół, patrząc przez pryzmat jego społecznego nauczania. Co to wszystko może oznaczać i jak będzie wpływało na decyzję o wyborze nowego papieża? Kardynałowie rozumieją, że będzie to bardzo trudna decyzja na trudne czasy dla świata.
Tak, z pewnością. Papież, który zostanie wybrany, otrzyma w swoje ręce, na swój stół, całe dossier poprzednika i będzie miał większość wyzwań, które napotkał papież Franciszek. Głównym z nich jest prawdopodobnie aktualna sytuacja wojenna na świecie. Ukraina, Bliski Wschód, Sudan, Kongo, jest tak wiele wojen i jest to z pewnością jedna z wielu kwestii, którymi Kościół, i jestem pewien też następny papież, zajmie się i będzie o nich mówił. Ale prawdą jest również to, że papież nie jest sam.
Dzięki Bogu, papież jest osobą, która z pewnością zarządza i nadaje kierunek Kościołowi, ale papież jest wspierany przez wszystkich swoich asystentów i Kurię Rzymską oraz kardynałów. To właśnie uniwersalność i globalność Kolegium Kardynalskiego pomaga papieżowi w podejmowaniu właściwych decyzji i realizowania pozytywnej agendy poszukiwania rozwiązań dla problemów ludzkości.
Myślę też, że jedną z misji papieża i Kościoła w ogóle jest nie tylko znajdowanie rozwiązań. Papież i Kościół oraz zasadniczo wiara - dają nadzieję społeczeństwom, a to zadaniem polityków i poszczególnych rządów jest znalezienie konkretnych rozwiązań dla konkretnych problemów. To jest częścią ich obowiązku. Myślę, że papież daje ramy, daje zasady i daje inspirację, a na pewno przypomina o takich aspektach, jak godność człowieka, która jest niezbędna do znalezienia rozwiązania dla tego wszystkiego. W tym sensie z pewnością papież, następny papież, będzie miał większość wyzwań, które Franciszek napotkał podczas swojego pontyfikatu.
Jednym z nich jest sprawa pokoju na świecie, ale także problem migracji, który nie jest nowy, ale się nasilił. To także, patrząc szerzej, polaryzacja społeczeństw i inne problemy, które można znaleźć w każdym zglobalizowanym społeczeństwie.
REKLAMA
Równie ważny jest temat angażowania świeckich do aktywności w Kościele, w diecezjach i w parafiach. Był to ważny temat ostatniego Synodu Biskupów, poświęconego misji Kościoła Katolickiego i znalezieniu rozwiązań, by uczynić lepszym dialog wewnątrz Kościoła. Czy ten temat może być również wiodącym dla następnego papieża?
Trudno powiedzieć. Powinniśmy go o to zapytać, ale z pewnością jest wiele procesów, które rozpoczął papież Franciszek i które dały Kościołowi bardzo pozytywne perspektywy na przyszłość. Wiąże się to również ze wszystkimi zadaniami, jakie świeccy mają w Kościele. Kościół nie jest instytucją klerykalną. Oczywiście duchowni są niezbędni dla Kościoła, ponieważ są odpowiedzialni za sakramenty, są pośrednikami między Bogiem a światem, aby przekazywać łaskę poprzez sakramenty, liturgię i Słowo Boże.
Z pewnością jednak nadawanie kierunku oraz szerzenie i przekazywanie wiary jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. Kościół składa się w większości ze świeckich kobiet i mężczyzn. I w tym sensie wszystkie trendy, które zapoczątkował papież Franciszek, także wzmacnianie pozycji kobiet w Kościele, myślę, że są to rzeczy, które będą kontynuowane przez następnego papieża.
Czytaj także:
- Lista możliwych następców Franciszka. Taką wizję Kościoła nakreślił papież
- Kolejka do grobu papieża. Tysiące wiernych czekają dla kilku sekund
- Trudne zadania przed nowym papieżem. Watykan czeka na reformy
Rozmawiał Przemysław Goławski
REKLAMA
REKLAMA