Trump spotkał się z przywódcą Syrii. To były członek Al-Kaidy
Prezydent USA Donald Trump spotkał się w środę w Rijadzie z tymczasowym prezydentem Syrii Ahmedem al-Szarą. We wtorek Trump ogłosił, że USA zniosą sankcje na Syrię i znormalizują relacje z nowymi władzami, które w grudniu 2024 r. obaliły reżim Baszara al-Asada. To pierwsze spotkanie między przywódcami obu państw od 25 lat.
2025-05-14, 13:16
Donald Trump spotkał się z tymczasowym prezydentem Syrii. "Zniesienie sankcji będzie nowym początkiem"
Służby prasowe Białego Domu przekazały po spotkaniu, że prezydent Donald Trump wezwał syryjskiego przywódcę, by znormalizował stosunki z Izraelem, "deportował palestyńskich terrorystów", a także pomógł USA zapobiec ponownemu odrodzeniu się terrorystycznej organizacji Państwa Islamskiego. Szara zaprosił amerykańskie firmy do inwestowania w syryjski przemysł wydobywczy ropy i gazu.
Agencja Anadolu podała, że Trump, Szara oraz faktyczny władca Arabii Saudyjskiej Mohammed bin Salman odbyli też telekonferencję z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Zarówno prezydent Turcji, jak i saudyjski następca tronu wyrazili zadowolenie z wtorkowej zapowiedzi Trumpa dotyczącej kontaktów z Syrią. "Zniesienie sankcji będzie dla Syrii nowym początkiem" - ogłosił w środę prezydent USA.
Szczegóły spotkania przybliżyła rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt w serwisie X. "Prezydent Trump na zaproszenie księcia Mohammeda bin Salmana, spotkał się dziś z prezydentem Syrii Ahmadem al-Sharaa. Prezydent Turcji Erdogan dołączył do spotkania telefonicznie" - napisała Leavitt. "Prezydent Erdogan zachwalał prezydenta Trumpa za zniesienie sankcji nałożonych na Syrię i zobowiązał się do współpracy z Arabią Saudyjską w celu wspierania pokoju i dobrobytu w Syrii. Trump podziękował prezydentowi Erdoganowi i księciu za ich przyjaźń i powiedział prezydentowi Al-Sharaa, że ma ogromną szansę zrobić coś historycznego w swoim kraju" - przekazała.
REKLAMA
Dowódca jednego z odłamów Al-Kaidy
USA nakładały kolejne sankcje na Syrię za czasów trwających ponad 50 lat autorytarnych rządów klanu Asadów, które zostały obalone w grudniu 2024 r. przez koalicję islamistycznych rebeliantów pod wodzą Szary. Obecny przywódca Syrii był w przeszłości m.in. dowódcą jednego z odłamów Al-Kaidy i spędził pięć lat w amerykańskich więzieniach w Iraku.
Nowy rząd odżegnuje się od dżihadystycznej ideologii, terroru i wrogości wobec sąsiadów i mniejszości etnicznych. Szara zabiegał o zbliżenie z Zachodem i zniesienie sankcji, podkreślając, że jest to konieczne do scalenia i odbudowania kraju zniszczonego przez blisko 14 lat wojny domowej. Ankara jest obecnie głównym sojusznikiem Damaszku.
Zmiana kierunku amerykańskiej polityki
USA do tej pory formalnie nie uznawały nowego rządu Syrii i od dawna miały napięte stosunki z tym państwem, które w czasach zimnej wojny było sojusznikiem ZSRR, a później Iranu. Decyzję Trumpa uznano więc za wyraźną zmianę kierunku amerykańskiej polityki. Ten krok jest niezgodny z podejściem Izraela, który uważa nowe władze Syrii za zagrożenie, zaznacza terrorystyczną przeszłość Szary i ostrzega przed normalizacją stosunków.
Do spotkania Trumpa z Szarą doszło przed odbywającym się w Rijadzie spotkaniem przywódców państw Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC) i Trumpa. Według zapowiedzi oprócz liderów państw GCC (Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kataru, Kuwejtu, Omanu i Bahrajnu) w posiedzeniu ma wziąć udział Szara, a także m.in. prezydenci Libanu i Autonomii Palestyńskiej, Joseph Aoun i Mahmud Abbas. Środa jest drugim dniem podróży Trumpa po Bliskim Wschodzie. Z Arabii Saudyjskiej jeszcze tego samego dnia ma się udać do Kataru, a w czwartek do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
REKLAMA
Czytaj także:
- Wojna handlowa. Amerykanie optymistyczni w sprawie rozmów USA-Chiny
- Jak Trump obliczył cła? Zaskakujący wzór. "Absolutnie nieznana metoda"
- Chiny liczą na swój spryt. To ich taktyka na wojnę celną z Trumpem
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg
REKLAMA