To mięsień na wojnę hybrydową. Rumuński poseł: zmieńmy w sobie tę jedną rzecz

- Współpraca między Polską i Rumunią jest kluczowa. Potrzeba jej więcej - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl Andrei Baciu, wiceprzewodniczący Komisji Obrony, Spraw Wewnętrznych i Bezpieczeństwa Narodowego rumuńskiego parlamentu. Z dużym uznaniem mówił o wydatkach Polski na obronność. Zwrócił uwagę, że wojskowość i inne branże powinny skupić więcej uwagi na nowych technologiach, w tym AI. W związku z wojną hybrydową apelował o dostosowanie myślenia do nowych realiów i ważną zmianę.

2025-05-15, 18:32

To mięsień na wojnę hybrydową. Rumuński poseł: zmieńmy w sobie tę jedną rzecz
Wojna hybrydowa oznacza falę dezinformacji. Trzeba ćwiczyć mięsień krytycznego myślenia, weryfikować informacje, mówi Andriej Baciu, wiceszef rumuńskiej komisji obrony.Foto: Deposit photos/Eastnews
  • Wojna hybrydowa oznacza tak naprawdę zalew dezinformacji - mówi rumuński deputowany Andrei Baciu. Dodaje, że coraz więcej czasu spędzamy przed ekranem, i też dlatego musimy dostosować nasze zachowanie do tych realiów
  • To problem, który wymaga reakcji od każdego z nas. Bo każdy z nas powinien starać się weryfikować informacje, którą otrzymuje. "Trzeba wykształcić mięsień krytycznego myślenia"
  • Co będzie po wyborach w Rumunii? Jakie prawo w sprawo zestrzeliwania dronów wprowadziła Rumunia? O tym w tekście wywiadu

"Współpraca między Rumunią a Polską jest kluczowa"

- Rumunia i Polska leżą na wschodniej flance NATO i w obecnych warunkach ważne jest, by wzmacniać strategiczne partnerstwo między państwami. Współpraca między Rumunią a Polską jest kluczowa. Mamy już partnerstwo strategiczne, mamy już porozumienia w sprawie przemysłu obronnego. Jednak wierzę, że jest miejsce na więcej - wskazał w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl wiceprzewodniczący Komisji Obrony, Spraw Wewnętrznych i Bezpieczeństwa Narodowego rumuńskiego parlamentu Andrei Baciu.

Polska i Rumunia podpisały porozumienie o partnerstwie strategicznym w 2009 roku. Porozumienie o współpracy współpracy w obszarze przemysłów obronnych oba państwa zawarły w marcu 2022 roku.

Deputowany wskazał, że można zrobić o wiele więcej w zakresie współpracy między naszymi dwoma krajami, zwłaszcza biorąc pod uwagę nowy europejski program Readiness 2030 - Aby uzyskać dostęp do tych środków finansowych musimy oczywiście współpracować  - wskazał polityk.

Unia Europejska zobowiązała się w marcu do wzmocnienia europejskich zdolności obronnych. Komisja Europejska zakłada, że przyjęty przez nią plan ReArm Europe/Readiness 2030 zwiększy finansowanie obronności, zapewniając krajom UE większą elastyczność finansową. Wzrost budżetów obronnych o 1,5 proc. PKB oznaczałby 650 mld euro na obronność. Ten plan przewiduje też 150 mld euro pożyczek na zakupy wojskowe.

REKLAMA


Rumuński polityk bardzo pochwalił to, że Polska wzmacnia wydatki na obronność. - Chciałbym z uznaniem odnieść się do przywództwa Polski w przeznaczaniu na obronność blisko 5 procent PKB. To jest naprawdę silna postawa przywódcza. Rumunia robi to samo, podąża tą samą drogą, zwiększając środki na obronę. Tak więc przeznaczyliśmy już 2 procent na początek 2017 roku. Teraz to 2,5 procent. Ale zamierzamy zrobić więcej - dodał poseł.

Polityk powiedział portalowi PolskieRadio24.pl, że w Rumunii jest duże zainteresowanie, jeśli chodzi o tematy bezpieczeństwa i obrony. To samo dotyczy sytuacji w Mołdawii. Deputowany dodał, że Rumunia ma teraz nową ustawę antydronową, która została uchwalona przez rumuński parlament kilka tygodni temu. - Była to aktualizacja legislacyjna, która była potrzebna do wprowadzenia rumuńskiego ustawodawstwa. Dzięki temu będziemy w stanie zestrzeliwać drony, które atakują naszą przestrzeń narodową - zaznaczył.

W  Rumunii odbędzie się w niedzielę druga tura wyborów prezydenckich. Kto wygra te wybory? Czy kraj zachowa dotychczasowy kurs polityczny?

REKLAMA

- W Rumunii będzie druga tura wyborów prezydenckich, wtedy kiedy pierwsza tura w Polsce. Jestem pewien, że nasze demokracje dokonają najmądrzejszego wyboru. Jestem pewny, że Rumunia podejmie wybór na rzecz europejskiej i transatlantyckiej drogi - powiedział deputowany Polskiemu Radiu. 

Rola nowych technologii

Deputowany zwrócił uwagę na to, że Polska, Rumunia, państwa europejskie powinny nie tylko wzmacniać przemysły obronne. Powinny zwrócić baczniejszą uwagę na nowe technologie.

- Myślę, że powinniśmy poważnie brać pod uwagę sztuczną inteligencję, nowe i powstające technologie (emerging technologies), takie jak komputery kwantowe. Nie powinniśmy patrzeć na to przez pryzmat czegoś, co jest niebezpieczne. Trzeba starać się wyjść z naszej strefy komfortu i zrozumieć te technologie, ponieważ one mogą dla nas pracować i mogą sprawić, że nasze życie stanie się lepsze - powiedział.

- Również z wojskowego punktu widzenia powinniśmy priorytetowo traktować kwestie sztucznej inteligencji i nowych technologii. Technologie, a w szczególności sztuczna inteligencja, będą miały ogromny wpływ na nasze życie osobiste, na nasze życie społeczne i na pewno na nasze zdolności wojskowe - wskazał.

REKLAMA

Nowa wojna hybrydowa

Deputowany podkreślił, że ważne jest też zrozumienie nowego typu wojny hybrydowej. Bo co to tak naprawdę oznacza? - Oznacza to potężną dezinformację, dużo kampanii propagandowych, wiele cyberataków. Polska jest jednym z krajów, które na co dzień są poważnie dotknięte cyberatakami - przypomniał.

Rumuński deputowany mówił, że to jest problem, który wymaga reakcji od każdego z nas. Bo każdy z nas powinien starać się weryfikować informacje, którą otrzymuje. Czy ta wiadomość jest prawdziwa? Dostaliśmy informację przez Signal, WhatsApp, to należy poszukać jej w innym źródle, upewnić się, czy ktoś jeszcze o niej informuje. Tymczasem mamy tendencję do traktowania każdej informacji, którą otrzymujemy, jako prawdziwej.

- Ilu z nas weryfikuje informację, ilu z nas naprawdę to robi? Jesteśmy przyzwyczajeni do otrzymywania łatwo przyswajalnych informacji, zrozumiałych, dostępnych bez wysiłku. Ale bardzo ważne jest, aby rozwijać nasz mięsień krytycznego myślenia i myśleć o wszystkim, co widzimy, zastanawiać się, czy to, co słyszymy, jest prawdziwe, czy też nie  - podkreślił.

Powinniśmy się zastanowić, czy to jest prawdziwe, czy nie? I jak wpłynie to na mój wewnętrzny proces decyzyjny, niezależnie od tematu?

REKLAMA

- To będzie miało wpływ na dużą część życia osobistego, na osobiste decyzje, które podejmujemy, dotyczące zdrowia, rodziny, edukacji, życia społecznego, a nawet najważniejszych kwestii dotyczących bezpieczeństwa i obrony - wskazał.

Polityk powiedział, że należy zmienić nastawienie do tego, jak radzimy sobie z informacją w czasach, gdy mamy tak wiele dezinformacji. Jak dodał, na konferencji Defence 24 Days zadał publiczności pytanie, ile godzin dziennie spędzili przed ekranem telefonu podczas w tym roku, a ile w poprzednim. Ta liczba rośnie. W ciągu godzin przed ekranem otrzymujemy coraz większą ilość informacji.

- Trzeba o tym pomyśleć. Trzeba dostować nasze myślenie do czasów, w których żyjemy - podkreślił nasz rozmówca

Polityk był już po raz kolejny gościem Defence 24 Days. - Konferencja była bardzo ważna. To jest zawsze bardzo istotne, by aktualizować swoją wiedzę - zaznaczył nasz rozmówca.

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródło: PolskieRadio24.pl/Agnieszka Kamińska

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej