Akcja komandosów przebranych za kobiety. Izrael atakuje w Strefie Gazy

Co najmniej 46 osób zginęło w poniedziałek w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała telewizja Al-Dżazira. Według mediów, nad ranem przebrani komandosi przeprowadzili operację, której celem było zabicie jednego z terrorystów lub uwolnienie zakładnika. Izrael od kilku dni zintensyfikował walki. 

2025-05-19, 14:08

Akcja komandosów przebranych za kobiety. Izrael atakuje w Strefie Gazy
Dziesiątki ofiar w Strefie Gazy po izraelskich atakach. Foto: PAP/EPA/ABIR SULTAN

Seria izraelskich nalotów

Według Al-Dżaziry izraelskie lotnictwo przeprowadziło w rejonie Chan Junus co najmniej 30 nalotów w ciągu godziny. Walki prowadzono również na ziemi. Pojawiły się sprzeczne doniesienia dotyczące celów operacji. Media saudyjskie podały, że Izraelczycy próbowali odbić jednego z zakładników. Armia nie potwierdziła tych informacji, ale też w jasny sposób nie zdementowała.

Według mediów palestyńskich izraelscy żołnierze sił operacji specjalnych wkroczyli do miasta przebrani, niektórzy za kobiety, i zabili dowódcę organizacji Ludowe Komitety Obrony. To trzecia pod względem wielkości grupa zbrojna działająca w Strefie Gazy, po Hamasie i Palestyńskim Islamskim Dżihadzie. Wszystkie z nich są uznawane przez Izrael i USA za organizacje terrorystyczne.

Operacja Rydwany Gideona

Od kilku dni Izrael zintensyfikował ataki na Strefę Gazy, podkreślając, że ich celem jest zniszczenie Hamasu i uwolnienie zakładników. W piątek poinformowano, że naloty są początkiem szeroko zakrojonej operacji Rydwany Gideona. W niedzielę dodano, że rozpoczęły się działania lądowe prowadzone w ramach tej operacji.

Według mediów kilkufazowy plan zakłada przesiedlenie palestyńskich cywilów na południe, a następnie zajęcie pozostałych obszarów Strefy Gazy, ich długotrwałą okupację i zniszczenie tam Hamasu. Plan obejmuje też wznowienie zablokowanej obecnie pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy, ale na nowych zasadach.

REKLAMA

W atakach przez cały tydzień zginęło 464 Palestyńczyków - poinformowało ministerstwo zdrowia Strefy Gazy w niedzielę. Dodano, że liczba zabitych od początku wojny przekroczyła 53,3 tys.

Trudne rozmowy o zawieszeniu broni

Równocześnie trwają negocjacje dotyczące rozejmu, w których pośredniczą Katar, Egipt i USA. Według różnych źródeł strony rozważają przyjęcie kilkutygodniowego zawieszenia broni w zamian za uwolnienie 9-10 zakładników.

W niedzielę premier Benjamin Netanjahu po raz pierwszy przekazał, że jest otwarty również na zakończenie wojny. Hamas za wypuszczenie porwanych żąda gwarancji trwałego rozejmu, co odrzucał izraelski rząd, podkreślając, że jego celem jest zniszczenie tej organizacji jako siły militarnej i politycznej.

Wznowienie dostaw pomocy humanitarnej

W nocy z niedzieli na poniedziałek Netanjahu zgodził się na natychmiastowe wznowienie pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Izrael od początku marca blokował transporty. Organizacje międzynarodowe alarmowały o tragicznej i wciąż pogarszającej się sytuacji humanitarnej ludności.

REKLAMA

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas najechał południe Izraela, zabijając ok. 1200 osób, a 251 porywając. Według izraelskiej armii w niewoli pozostaje 23 zakładników i przetrzymywane są ciała 35 kolejnych.

Czytaj także:

Źródła: PAP/aljazeera.com/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej