Robot, który zrobi pizzę i nałoży lody. "Przedłużenie ruchów człowieka"

Innowacyjny robot kuchenny nowej generacji. Pomoże osobom z niepełnosprawnościami

Za innowacyjnym robotycznym ramieniem mającym ułatwiać pracę w kuchni, stoją naukowcy z Virginia Tech. Ich projekt, dofinansowany wartym 600 tys. dolarów grantem z National Science Foundation, powstał, by wspierać niezależność osób z niepełnosprawnościami w codziennych czynnościach.

- Nasza filozofia opiera się na założeniu, że jeśli chcemy dostarczyć komuś robota, który może mu pomóc, musi on być powiązany ze sposobem, w jaki człowiek wykonuje to samo zadanie - przekazał adiunkt inżynierii mechanicznej Virginia Tech Dylan Losey, cytowany w biuletynie "Soft Robotics".

Problem owoców i posypki

Naukowcy zmierzyli się więc z zadaniem przygotowania jedzenia przez robota sterowanego przez człowieka. Zaczęli od deseru lodowego. Maszyna znakomicie nałożyła gałki lodów, ale pokonały ją dodatki - miękkie owoce i słodka posypka. To dlatego, że roboty tradycyjnie "szczypią" rzeczy i mają problem z przedmiotami o zróżnicowanej fakturze i rozmiarze. "To samo narzędzie, które chwyta butelkę ketchupu, nie poradzi sobie z podnoszeniem startego sera" - czytamy na łamach portalu Interestingengineering. 

By rozwiązać ten problem, naukowcy postanowili połączyć sztywne elementy konstrukcji robota z innowacyjnym materiałem na "opuszkach" jego "palców". Zastosowali specjalne kleje, zapewniające mocny chwyt, gdy spuści się z nich powietrze, ale jednocześnie miękkie po lekkim napompowaniu. Dzięki temu, obsługiwana przez człowieka za pomocą joysticka, i wykorzystująca sztuczną inteligencję, maszyna była w stanie precyzyjnie przygotować deser lodowy, łącznie z owocami i posypką.

Pizza trudniejsza niż deser

Potem robot poradził sobie ze znacznie bardziej złożonym wyzwaniem upieczenia pizzy. To trudniejsze, bo trzeba przenosić elementy znacznie różniące się od siebie pod względem konsystencji, kształtu i rozmiaru: metalową formę, miękkie ciasto, sos i składniki - pepperoni, tarty ser, czy oliwki. I z tym zadaniem, sterowana przez człowieka maszyna, poradziła sobie wyśmienicie. 

Robot, który umie zrobić pizzę. "Przedłużenie ruchów człowieka"

- Jeśli chcemy dostarczyć komuś robota, który może mu pomóc, musi on być powiązany ze sposobem, w jaki człowiek wykonuje to samo zadanie - tłumaczy adiunkt inżynierii mechanicznej Virginia Tech Dylan Losey. - Dzięki temu działania robota stają się w większym stopniu przedłużeniem naturalnych ruchów człowieka - wyjaśnił.

Czytaj także: 

• Roboty zamiast kelnerów? Chiny: 10 tysięcy humanoidów w ciągu 18 miesięcy
• Kultowa pralka Frania żadnej pracy się nie bała. Bywała nawet betoniarką

- W dłuższej perspektywie chcielibyśmy stworzyć roboty, które mogłyby podnosić dowolny przedmiot. Jeśli potrzebujesz robota, który pomoże ci w codziennych czynnościach, byłoby wspaniale, gdyby robot pomógł ci przygotować lunch lub deser lodowy, o którym marzysz - dodał badacz. 

Źródła: "Soft Robotics"/InterestingEngineering/PolskieRadio24.pl/mbl