Putin i Łukaszenka w klasztorze. Rozmawiali o pokoju
Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka spotkali się w klasztorze na wyspie Wałaam w Republice Karelii. Przywódca Rosji oświadczył, że lider Białorusi bierze "bezpośredni i aktywny udział w uregulowaniu rosyjsko-ukraińskiego konfliktu". W pewnym momencie Łukaszenka zaatakował Trumpa.
2025-08-01, 17:48
Putin spotkał się z Łukaszenką. "Ukraińcy żądają rzeczy niemożliwych"
Głównym tematem rozmowy obu przywódców było zawieszenie broni w Ukrainie. Władimir Putin powiedział, że chce pokoju z Ukrainą, ale Kijów - jego zdaniem - jest nastawiony na wojnę. W kolejnych wypowiedziach wskazywał na słuszność prowadzonej przez Moskwę wojny. Podkreślił, że głównym celem tzw. specjalnej operacji wojskowej przeciwko Ukrainie jest zagwarantowanie bezpieczeństwa Rosji.
Łukaszenka wypowiedział się w podobnym tonie. - Jeśli Trump chce pokoju, to powinien włączyć się w ten proces, a nie wydawać polecenia - oświadczył. W jego ocenie, Ukraińcy w procesie pokojowym żądają rzeczy niemożliwych. Dodał, że Ukraina powinna prosić Rosję o możliwość zawarcia porozumienia.
Trump kontra Miedwiediew. "Niech uważa na słowa"
Skąd to nawiązanie do Trumpa u Łukaszenki? To prawdopodobnie odpowiedź na słowa prezydenta USA, który stwierdził, że "Dmitrij Miedwiediew wkracza na bardzo niebezpieczną ścieżkę". Komunikat ukazał się na jego platformie Truth Social. "Współpraca handlowa Rosji i USA jest niemal żadna. I niech tak pozostanie, a Miedwiediewowi, przegranemu byłemu prezydentowi Rosji, który myśli, że ciągle jest prezydentem, trzeba powiedzieć, żeby uważał na słowa" - napisał prezydent USA.
Dlaczego Trump wystosował tak ostry komunikat? Powodem jest wpis Miedwiediewa na platformie X. Były prezydent Rosji oświadczył, że "gra ultimatów" Trumpa wobec Moskwy może doprowadzić do wojny Rosji z USA. Zaznaczył, że "każde nowe ultimatum jest groźbą i krokiem w stronę wojny".
"Nie pomiędzy Rosją a Ukrainą, ale z jego własnym krajem (USA - red.). Nie podążaj drogą śpiącego Joe (chodzi o byłego prezydenta USA Joe Bidena - red.)" - stwierdził Miedwiediew.
- Sikorski w Onecie: jeśli Rosja wejdzie do Dyneburga, będzie wojna
- Trump ostrzega Miedwiediewa. "Wkracza na niebezpieczną ścieżkę"
- Zełenski wzywa do zmiany reżimu na Kremlu. "Ideologia przemocy"
Źródło: PolskieRadio24.pl/pb